Czechy 28:27 Dania
Czas na drugą kolejkę spotkań w grupie D. Aspirujący do medalu Duńczycy zmierzą się z najsłabszymi w grupie Czechami. Zwycięzca tego meczu może być tylko jeden. Kursy na wygraną Danii wahają się w granicach @1.02/1.04. Początkowo moją opcją na to spotkanie miał być hc (-7.5), jednak w środę podopiecznych Nikolaja Jacobsena czeka mecz z bardzo mocnymi Hiszpanami o miano najlepszych w grupie, a także o punkty w dalszej fazie mistrzostw. Wobec tego Hansen i spółka mogą ten mecz potraktować nieco luźniej i po mocnej pierwszej połowie może wkraść się element rozluźnienia, stąd mój typ na over bramkowy.
Ekipa Danii w ich pierwszym meczu podczas ME pokonała w świetnym stylu zespół Węgier w stosunku 32:25, a przecież Madziarzy to bardzo mocna ekipa. Kapitalne zawody rozegrał Rasmus Lauge Schmidt, zdobywca aż ośmiu bramek. Tradycyjnie grę ciągnął Mikkel Hansen, który dorzucił 6 bramek w zaledwie 41 minut gry na boisku, gdyż dostał czerwoną kartkę wykluczającą go z dalszej gry. Zastąpił go Michael Damgaard, który w kwadrans dorzucił kolejne 5 oczek... Kapitalna druga linia. Skrzydła z Mortensenem, Svanem czy Lindbergiem miały nieco mniej roboty. Fajnie rozgrywał Morten Olsen. Beznadziejnie w mecz wszedł Landin, jeden z najlepszych bramkarzy na świecie, odbił zaledwie 1 z 11 piłek. Ale od czego jest ławka rezerwowych, wszedł Jannick Green i zamurował bramkę strącając 10 z 23 piłek, a przy tak mocnym przeciwniku jak Węgrzy to na prawdę świetny wynik procentowy. Jak przystało na Mistrzów Olimpijskich mocno weszli w turniej, według mnie zameldują się co najmniej w półfinale.
Tragicznie swój turniej rozpoczęli Czesi. Przegrali z Hiszpanami... 32:15. Dramat. Taki wynik nie powinien mieć miejsca w tak mocnej imprezie jaką są Mistrzostwa Europy. Popełnili aż 24 straty. Ciężko znaleźć jakiekolwiek pozytywne słowa o grze naszych sąsiadów. No może Stanislav Kasperek pokazał się z dobrej strony. Zdobył 5 bramek w pierwszej połowie, jednak w drugiej nie poprawił swojego wyniki, został całkowicie odizolowany od gry. Skład Czechów nie powala na kolana, jest najsłabszy od lat. Cóż, przyjechali, zagrają 3 przegrane mecze i pojadą do domu. Tak beznadziejnego wyniku w jutrzejszy meczu jak z Hiszpanami bym się jednak nie spodziewał. Muszę wyciągnąć jakieś wnioski, a i przeciwnik powinien im na nieco więcej pozwolić. Tak jak wspominałem Duńczyków czeka arcyważny mecz z Hiszpanami dwa dni później. Do tego duńska obrona powinna nieco lepiej im pasować, bo z wysuniętymi Hiszpanami nie wiedzieli jak się nazywają. Przy płaskiej obronie według mnie są w stanie rzucić te minimum 23-24 bramki.
Według mnie Duńczycy podejdą do tego spotkania nieco luźniej. Za nimi ciężka batalia z Węgrami, a już w środę być może jeszcze cięższa z Hiszpanami. Przy tak szerokim składzie jakim dysponują to spokojnie rzucą 30 bramek, co w połączeniu z bramkami Czechów powinno dać wynik około 55 bramek. Linia 52.5 po kursie @1.55 jaki proponuje nam fortuna wydaje się być na prawdę atrakcyjna, w sam raz do jakiegoś dubelka. Można jeszcze łapać oczko/dwa wyżej po fajnych kursach. A przy nieco luźniejszym i otwartym meczu to tutaj może paść nawet 60+ bramek. Polecam.
Brighton Hove Albion - Manchester City
Perugia - VV Monza
