Piłka ręczna MKB Veszprem KC 24:29 Paris SG

Zaczynamy rundę rewanżową w grupach A/B Ligi Mistrzów. Od razu na tapetę bierzemy hit ósmej kolejki i prawdziwe crème de la crème, czyli pojedynek Veszprem z PSG.



W pierwszym spotkaniu w stolicy Francji lepsi okazali się gospodarze wygrywając te spotkanie 33:28. Ciekawostką jest to, że tydzień wcześniej również wygrali 33:28 tylko, że z zespołem Mistrza Polski. Na pewno nie mogliśmy narzekać na poziom tego spotkania, bo mieliśmy tu wszystko. Bardzo ostrą walkę w obronie (aż 14 kar po siedem na każdą z drużyn), wiele obronionych rzutów karnych PSG miało 0/1, a Veszprem 3/6 z siódmego metra. Do tego wiele pięknych akcji w ofensywie i ogólnie mecz na najwyższym światowym poziomie. Dla Veszprem zabrakło skuteczności ich playmakera Lekaia, który mecz zakończył bez gola w pięciu próbach, bo reszta drużyny zagrała całkiem dobre zawody (mimo trzech przestrzelonych karnych). W PSG zaś słabą skuteczność zaprezentował Remili 4/9 z gry i dość niewidoczny byli Hansen oraz Gensheimer zdobywcy odpowiednio 3 i 2 trafień. Jednak dla Francuzów nie to jest najważniejsze, a fakt, że Nikola Karabatić złapał naprawdę wielką formę.


2-3 sezony temu mówiono 'kto ma Karabaticia w składzie ten wygrywa Ligę Mistrzów' i z Nikolą w formie te powiedzenie sprawdzało się praktycznie zawsze. Teraz Francuz od kilku meczów pokazuje się rzutowo z doskonałej strony. W meczu z Veszprem zanotował 8 bramek z 12 prób, wcześniej z Kielcami było to 5 na 8. Więc w tych dwóch spotkaniach rzucił 13 bramek, a w poprzednich pięciu zanotował zaledwie dziewięć trafień. Wcześniej PSG nie imponowało tak spokojem w grze. Męki w Kiel, czy porażka we Flensburgu, a teraz gdy Nikola wrzucił wyższy bieg bardzo pewne zwycięstwo z Kielcami i Veszprem. Do tego wciąż mieli jeszcze 'sporo zapasu' w swojej grze, bo nie często zdarza się by Hansen z Gensheimerem rzucili zaledwie 5 bramek, a Remili ze skutecznością zszedł poniżej 50%. Do tego w Veszprem zostało naprawdę mało do poprawy, bo prócz słabszego występu Lekaia i skuteczności z siedmiu metrów to do reszty nie można się przyczepić, a przecież przegrali różnicą pięciu trafień.


Świetna forma Karabaticia i Omeyera, którego w analizie jakość pominąłem i zaplecze w postaci Hansena, Gensheimera i Remiliego naprowadzają mnie na to, że już w ten weekend zostanie zdobyta Veszprem Arena. Po prostu przy tak grającej drużynie z Francji nie ma znaczenia czy to będzie VA, czy inny obiekt na świecie to i tak PSG powinno być faworytem do wygrania spotkania. Dla układu w grupie jest to bardzo ważne spotkanie i ewentualna wygrana mistrzów Francji dałaby im komfortową sytuację do wygrania rywalizacji w grupie B. Po takim kursie to naprawdę spore value, a osobiście zamieniłbym kursy w drugą stronę. Dlatego pobieram zwycięstwo PSG i daję im 65% szans na wygraną. 

Typ: 2 (1X2)Dodane przez: @Mariusz7Kurs: 2.37 Porównaj kursyFortunaDodano: 2024-04-25 12:43
Wejdzie? Tak100%Nie0%

Bonus od

    Komentarzy (0)

    Jeszcze nie ma żadnego komentarza. Może rozpoczniesz dyskusję?
    Musisz być zalogowany

    Typy bukmacherskie na dziś 0

    Pokaż więcej postów
    Zgłoś błąd