Dinamo Buc. 23:36 Skjern Handbold
W tym tygodniu dość mocno skupimy się na grupie C, w której może paść kilka kluczowych wyników. Tym razem jedziemy do Rumunii, a dokładnie do Bukaresztu, gdzie miejscowe Dinamo zmierzy się z duńskim Skjernem.
Dinamo Bukareszt w chwili obecnej zajmuje ostatnie szóste miejsce w grupie C i nic, ale to nic nie wskazuje na to żeby mieli szanse na awans. Nawet jeśli odnotowaliby cztery zwycięstwa to wciąż pozostaje opcja, że nie awansują, ale patrząc po drabince to wątpię by uzyskali więcej niż dwa punkty w tych czterech spotkaniach. Warto zauważyć, że Rumuni zbudowali naprawdę ciekawy skład. Myślę, że kilku zawodników spokojnie mogłoby grać w słabszych klubach z grup A/B takich jak Wisła Płock, czy Zagrzeb. Na pewno najjaśniejszą postacią w klubie jest Białorusin Gayduchenko, który ma papiery na naprawdę niezłe granie, ale występuje również tutaj świetnie znany z dobrych sezonów w LNH Franzuc Hugo Descat, czy broniący kiedyś barw Nantes Vitaly Komagorov. Do tego na co dzień można spotkać tu aż czterech Iranczyków - dwóch braci Esteki, Heidarirad i Mousavi Ghalehmirza, a i ogromny postęp zrobił kołowy Mocanu, który jest obecnie jednym z najpewniejszych punktów w obecnej ekipie. Nie jest to może jakiś top, ale na pojedyncze niespodzianki w Lidze Mistrzów powinno wystarczać. Mają spory problem w obronie i w sześciu meczach stracili już 194 bramki co daję drugą najgorszą defensywę z wszystkich 28 ekip w Lidze Mistrzów (jedynie więcej straciło Celje Pivovarna Lasko) i tu jest spory problem, bo jak grają z takimi drużynami jak Skjern może być trochę kłopotów.
Wiadomo jak bardzo kocha się piłkę ręczną w Skandynawii. Skjern to fajny projekt drużyny łączącej rutynę z młodością w sumie coś jak Kif Kolding (wcześniej Ag Kopenhaga). Jednak mam nadzieję, że będzie dużo rozsądniej zarządzany finansowo. Udało im się już pozyskać kilka wielkich nazwisk z areny międzynarodowej choć już takich raczej u schyłku swoich karier. W klubie na co dzień można zobaczyć Myrhola, Eggerta czy Sondergaarda. Wszyscy mieli naprawdę fajne kariery teraz pomagają kolegom wejść na wyższy poziom, a jest tu szczególnie kilku ciekawych zawodników ze Szwecji takich jak Olsson, Konradsson czy Stenbacken. Do tego paru młodych zdolnych Duńczyków jak Aastrup, Hamann-Boeriths czy Houmoller i mamy fajną ekipę. Mimo, że grupa C wygląda na bardzo wyrównaną to wydaje mi się, że najlepszą drużyną w niej jest właśnie Skjern. Przegrali dwa mecze wyjazdowe, jedno z Gorenje różnicą dwóch trafień i jedno z Kadetten jedną bramką, gdzie prowadzili bardzo wysoko i sami zapewne do dziś nie wiedzą jak mogli wypuścić punkty ze Szwajcarii. Jednak jak już wygrywają to zdecydowanie najpewniej ze wszystkich. W ostatniej kolejce zrewanżowali się Kadetom ogrywając ich 32:22. Na inaugurację rozbili właśnie Dinamo Bukareszt 39:28, pokonali ośmioma bramkami Ademar Leon, czy też na wyjeździe Elverum 32:27. We wszystkich wygranych spotkaniach świetnie grało doświadczone 'trio', Olsson i Rasmussen.
Patrząc po samych nazwiskach takie spotkanie byłoby wyrównane jeśli w klubie z Danii zabrakłoby np. Eggerta i Myrhola. Jednak Skjern jedzie do Rumunii w mocnym składzie i nic, ale to nic nie wskazuje na to żeby Dinamo mogło podjąć rękawice w starciu z tak mocnym kadrowo rywalem. W pierwszym meczu Skjern miało kontrolę nad przebiegiem spotkania właściwie od pierwszej do ostatniej minuty. Nawet gorący teren w Bukareszcie nie może zniwelować takiej przewagi. Stawiam tutaj na podobny wynik do spotkania Elverum - Skjern i wygranej pięcioma bramkami ekipy przyjezdnej. Daję temu betowi mocne 7/10. Powodzenia!
Manchester City - Chelsea FC
