V.Kielce 41:22 S.Mielec
Niestety kolejny miesiąc bylejakości w moim wykonaniu. Mam nadzieję, że chociaż zakończenie będzie z happy endem, a na koniec postanowiłem zagrać spotkanie PGE Vive Kielce ze Stalą Mielec.
Oczywiście mecz rozgrywany awansem, bo Vive w weekendy gra w Lidze Mistrzów. Dla mistrzów Polski jest to dziesiąte spotkanie w sezonie, zaś dla Stali Mielec będzie to dziewiąta potyczka. Co ciekawe obie ekipy... zagrały już w tym sezonie jedno spotkanie, więc można powiedzieć, że jest to runda rewanżowa tych drużyn. W Mielcu przyjezdni nie mieli problemów z pokonaniem Stali i wygrali aż 22:39.
SPR Stal Mielec - PGE Vive Kielce 22:39 (10:19)
SPR Stal: Wiśniewski, Lipka - Wilk 3/1, Krępa 2, Janyst 2/1, Skuciński 2, Mochocki 4, Kłoda, Sarajlić 3, Basiak 1, Kawka 1, Cuzić 1, Wojkowski, Ćwięka
Karne: 2/3
Kary: 4 min. (Saraljić, Wojkowski - po 2 min.)
PGE Vive: Szmal, Ivić - Jurecki 4, Bis 2, Dujszebajew 2, Kus 1, Aguinagalde 4, Bielecki 4/1, Jachlewski 1, Strlek 5, Janc 5/1, Jurkiewicz 2, Mamić 1, Djukić 6/1, Zorman 2
Karne: 3/3
Kary: 10 min. (Kus, Mamić - po 4 min., Jurkiewicz - po 2 min.)
Obiektywnie trzeba przyznać, że był to jeden z dwóch najgorszych spotkań popularnych Czeczeńców w tym sezonie, którzy naprawdę fajnie grają w tym roku. Trzeba zauważyć, że obecnie mają trzy wygrane z rzędu w tym pokonali Kwidzyn we własnej hali rzucając im aż 37 bramek! Skupmy się teraz na cyferkach. Stal Mielec obecnie jest drużyną z udziałem której w meczach pada najwięcej bramek, a średnia po ośmiu spotkaniach to 60.5. Bardzo dużo rzucają (prawie 30 bramek na mecz), ale jeszcze więcej tracą (prawie 31 bramek na mecz). Zmierzą się z mistrzem Polski, który zdobywa naprawdę dużo bramek (35.7 na mecz), ale dość mało traci (ledwie 22.7). Statystyki sugerowałyby, że w tym meczu padnie około 59-60 bramek. Jednak przy naniesieniu paru poprawek sugestia. Dziś na pewno nie zagra Darko Djukic, ale i raczej Dean Bombac. Trochę czasu na rozegraniu dostanie Jurkiewicz, który preferuje mocny atak w drugie tempo, a więc rozegranie będzie dość szybkie. Absencja Djukicia nakazuje nam sugerować się tym, że sporo czasu na parkiecie dostanie Blaz Janc, który kapitalnie biega do kontry, ale równie całkiem prawdopodobne, że będzie mocno podwyższał pod lewe rozegranie i z takiej taktyki obronnej może pójść sporo łatwych kontr. Do tego sama forma przyjezdnych. W pierwszym meczu rzucili zaledwie 22 bramki, ale wtedy byli ewidentnie w 'dołku' i w ciągu 48 godzin rozgrywali dwa mecze i sądzę, że dziś rzucą więcej niż 22 bramki.
Ciężko uwierzyć tu w rezultat inny niż wygrana Vive Kielce różnicą kilkunastu trafień, dlatego warto skupić się na bramkach. Zakładam, że Vive trochę poluzuje w defensywie szczególnie, że za chwilę mają wyjazd do Paryża. Liczę na jakieś 25 trafień Stali Mielec i około 40 bramek mistrzów Polski, którzy po tak długim odpoczynku powinni odzyskać świeżość i głód gry. Warto również zauważyć, że w 23 spotkaniach jakie między sobą stoczyły te ekipy tylko 6 razy padał wynik poniżej 59.5 bramek i zaledwie dwa razy było to w Hali Legionów. Liczę, że zobaczymy tutaj szybki i widowiskowy mecz z dużą ilością bramek. Mam nadzieję również, że ostatnie 10 minut na parkiecie spędzi młody Miłosz Wałach, który złapie cenne doświadczenie, a Mielec trochę poprawi swoją sytuację bramkową. Stawiam na 39:25 dla Kielc i pewny over. Dla tego typu daję 70% szans na wejście. Powodzenia!
