Piłka ręczna W.Plock 30:31 V.Kielce


Przed nami Święta Wojna! Chociaż dla mnie ta Święta Wojna jest tylko z nazwy, bo nie wyobrażam sobie żeby PGE Vive Kielce nie wygrały tego spotkania, w którym ich rywalami będzie Orlen Wisła Płock.



Nie wiem, który już raz gram przeciw Nafciarzom, ale jak bukmacherzy potrafili wystawić kursy @1.80 na Szeged to naprawdę nie sposób przejść obojętnie obok takich promocji. Tutaj na zwycięstwo jest marne @1.22, ale przecież i taki kurs do podbicia kuponów typu ako jest jak znalazł, a pewność tego, że nie zawiedzie naprawdę wysoka. Ciężko już mi się pastwić nad zawodnikami z Płocka, ale bez środka rozegrania ich gra wygląda naprawdę tragicznie. Jeśli uda się szybko skończyć akcję wtedy jest jeszcze nieźle, ale gorzej jak trzeba rozegrać to w normalny sposób. Formy rozgrywających lepiej nie komentować. Można tylko powiedzieć, że obok Sime Ivicia to Michał Daszek i Przemysław Krajewski najlepiej spisują się na rozegraniu, a przecież to nominalni skrzydłowi o niezbyt pokaźnych warunkach fizycznych. Do tego trzeba również dodać atmosferę na trybunach. Podziały i kłótnie wśród kibiców, którym udziela się atmosfera panująca w klubie i bardzo słaby doping. Jeszcze parę lat temu każda drużyna przyjeżdżająca do Orlen Areny miała pewne obawy. Teraz przyjeżdżają do Płocka jak po swoje, a niektóre mecze nawet nie przypominają sparingów.


Vive ostatnio ma problem z wygraniem spotkania w Lidze Mistrzów, ale ostatni mecz z Veszprem był ewidentnie przegwizdany przez znienawidzoną przez Polaków parę sędziów z Macedonii. Przy sprawiedliwym sędziowaniu te spotkanie skończyłoby się okazałym zwycięstwem mistrzów Polski. Jednak trzeba odnieść się do samej gry Kielczan. Zagrali świetnie w obronie łapiąc blokiem naprawdę mocnych zawodników. Trochę szkód wywołał Lekai, ale Płock takiego playmakera w swoim składzie nie posiada. Do tego ofensywa Vive niesamowicie się poprawiła. Dzidziuś już pomału odpala swojego 'terenowego', genialnie zagrał Alex Duszebajew, wielką robotę zrobił Aguinagalde i Zorman. Wszystko wyglądało naprawdę dobrze. Brakuje tylko Karola Bieleckiego, który jest daleki od optymalnej formy, ale kto wie może w Płocku się przełamie. Słabszy występ zanotował również Sławek Szmal, który do tej pory bronił na kosmicznym poziomie i jeśli wróci na właściwe tory to kto wie czy pod koniec spotkania w Świętej Wojnie nie zadebiutuje młodziutki Miłosz Wałach.


Jak bez środka rozegrania Nafciarze mają poradzić sobie z obroną złożoną z Mamicia, Jurkiewicza, Jureckiego czy Krzyśka Lijewskiego? Kielce bardzo szybko wracają do obrony i dobrze się w niej ustawiają, więc Wisła nie rzuci wielu bramek z kontry, czy szybkiego rozegrania. Nie ma żadnych argumentów za zespołem Płocka w tym meczu. Przegrywają zdecydowanie na każdej pozycji, przegrywają zarówno w sile ofensywnej jak i defensywnej. Tylko raz w historii zdarzyło się, że Płock przegrał u siebie z Kielcami różnicą ponad 10 bramek było to 9 listopada 2014 kiedy polegli 22:35 i szczerze mówiąc myślę, że w tym spotkaniu ten rekord może 'pęknąć'. Wszystko zależy od tego jak bardzo będzie chciało się zawodnikom z Kielc, a patrząc na ich serię wyjazdowych porażek w Lidze Mistrzów to myślę, że z miarę 'silnym' rywalem mogą postarać się o wyjazdowe przełamanie i spuścić manto wicemistrzom Polski. Dla tego typu daję 85% szans na powodzenie.

Typ: 2 (-5.5) (OTH)Dodane przez: @Mariusz7Kurs: 2.31 Porównaj kursyFortunaDodano: 2024-04-19 05:32
Wejdzie? Tak100%Nie0%

Bonus od

    Komentarzy (0)

    Jeszcze nie ma żadnego komentarza. Może rozpoczniesz dyskusję?
    Musisz być zalogowany

    Typy bukmacherskie na dziś 0

    1. Marco @Marco: West Ham - Bayer Leverkusen (18 kwietnia, godz. 21:00) dzisiaj

      Pierwsze w historii mistrzostwo Niemiec Bayeru Leverkusen. Tegoroczny awans do finału Pucharu Niemiec, oraz wielkie szanse na awans do półfinału Ligi Europy to kolejne osiągnięcia Aptekarzy w kończącym się powoli sezonie 2023/2024.


      Na BayArena nie dali Młotom praktycznie żadnych szans. W pełni zasłużenie wygrali 2-0. West Ham był po prostu bezradny! W ostatniej kolejce Bundesligi nic do powiedzenia nie miał także Werder gdzie na BayArena przegrał 0-5!


      Bayer Leverkusen jest jednym z głównych faworytów do wygrania Ligi Europy. W dwudziestu dziewięciu rozegranych meczach ligowych proszę sobie wyobrazić nie zaznał jak dotąd smaku porażki o czym świadczy ten bilans spotkań 25-4-0!


      Jak więc widać, w Bundeslidze Aptekarze są poza zasięgiem. Osiem zwycięstw z rzędu (licząc wszystkie rozgrywki) świadczy o ich znakomitej formie. Z pewnością tę znakomitą passę będą chcieli przedłużyć poprzez kolejną wygraną z West Ham.


      Młoty są ósmą siłą Premier League, ale są pod formą. W ostatniej kolejce Premier League przed własną publicznością przegrały z Fulham 0-2.


      Typ: 2 (kurs 1.85 na Superbet)

      Kliknij, aby pokazać całość
    Pokaż więcej postów
    Zgłoś błąd