PPD Zagreb 28:28 W.Plock
Zostajemy w tematyce Ligi Mistrzów. Na tapetę bierzemy pojedynek mistrza Chorwacji PPD Zagrzeb z wicemistrzem Polski Orlen Wisłą Płock.
Jest to szalenie ważne starcie dla obu ekip i mimo, że to czwarta kolejka spotkań to mecz ten może zadecydować nawet o wyjściu z grupy. Od początku wiadome mi było, że te trzy zespoły (jeszcze mistrz Szwecji) nie nawiążą równorzędnej walki z pozostałą piątką tj. Barceloną, Vardarem, Lowen, Szeged i Nantes. Więc mamy trzy zespoły, a jedno miejsce gwarantujące awans. Chorwaci przed sezonem jak zwykle przebudowali dość mocno kadrę:
Przyszli: Matej Hrstić (Izvidac Osiguranje), Tin Lucić (RK Zamet), Damir Bicanić (Chambery Savoie), Josip Bożić-Pavletić (Nexe Nasice), Valentino Ravnić (RK Umag), Urh Kastelić (Celje Pivovarna Lasko), Mario Vuglac (Lekhwiya SC), Zarko Marković (El-Jaish)
Odeszli: Ivan Stevanović (Kadetten Schaffhausen), Darko Cingesar (Pays d'Aix), Stefan Vujić (Steaua Bukareszt), Luka Sebetić (Trembley-en-France), Lovro Jotić (Aalborg), Velko Markoski (Dobrogea Sud Constanca), Sandro Obranović (Chambery Savoei), Lovro Sprem (MRK Sesvate)
Jak zwykle odeszli mocni zawodnicy robić kariery w Europie i przyszli nowi młodzi, którzy niedługo również odejdą. Jednak są dwa wyjątki chodzi o ściągnięcie Bicianicia z Chambery i jednej z większych sensacji transferowych Zarko Markovicia z El-Jaish. Można powiedzieć, że klub z Zagrzebia pierwszą siódemkę ma bardzo doświadczoną i drugą do 'nauki' w klubie przecież mamy Markovicia, Mandalinicia, Horvata, Voriego, Vuglaca, Kontreca, Voriego, Valcica czy Bicanicia (obecnie kontuzjowany). Jednak sama pierwsza siódemka imponująca i na pewno lepsza od tej jaką mają wicemistrzowie Polski.
Pisałem analizę do meczu Wisły z Barceloną i okazała się w stu procentach trafna. Wisła prócz szybkiego ataku i kontr praktycznie nie istniała. Parę indywidualnych akcji i właściwie na tym skończyła się ofensywa Nafciarzy. Był to doskonały materiał szkoleniowy dla zawodników z Chorwacji. Wystarczy szybko wrócić do obrony i odpowiednio się ustawić, by zmusić Płocczan do rozgrywania piłki, a wtedy pojawiają się ogromne kłopoty. Kolejnym aspektem na który chciałem zwrócić uwagę to obrona Wisły. Przybecki kazał stanąć twardym 6-0 przeciwko Barcelonie, która ma przecież tak skocznych zawodników jak Jallouz, Mem czy N'Guessan. Przecież to było seppuku w wykonaniu trenera wicemistrzów Polski i raz po raz zawodnicy mistrzów Hiszpanii bombardowali bramkę strzeżoną przez Borbelego/Wicharego nie dając im żadnych szans na obronę. Liczba dnia 1 - bo tyle bloków udało się wykonać Nafciarzom przez cały mecz. Jak dobrze liczę to przy jednym bloku stracili szesnaście bramek z dziewiątego metra, czyli taktyka Przybeckiego nie przyniosła żadnych korzyści.
Pytanie czy Przybecki wyciągnął z tego meczu jakiekolwiek wnioski, bo jeśli nie to Mandalinic i Markovic rozstrzelają zespół z Płocka. Nawet jeśli trener Wisły poszedł po rozum do głowy to najzwyczajniej w świecie będzie im się bardzo ciężko przebić przez bardzo dobrą defensywę Zagrzebia. Do tego trzeba naprawdę sporo się napocić, by zdobyć Zagrzeb Arenę. Według mnie przy kontuzjach Racotei i Tarabochii to zespół z Zagrzebia może wystawić lepszą kadrę na ten mecz, do tego atut własnej areny. Myślę, że będzie to czwarta porażka wicemistrzów Polski, którzy będą musieli jeszcze trochę poczekać na pierwsze punkty w tym sezonie Ligi Mistrzów. Dla mojego typu daję 80% szans na wejście. Powodzenia wszystkim!
Manchester City - Chelsea FC
