Usam Nimes 31:25 US Dunkerque
W piłce ręcznej 'tydzień' rozpoczyna się w środę. U mnie zwykle jest podobnie i już na środowe spotkania wypatrzyłem jeden fajny becik z francuskiej LNH, w której Usam Nimes podejmie US Dunkierkę.
Zawsze na początku sezonu wybieram kilka zespołów, które w mojej opinii są albo przeceniane, albo niedowartościowane przez oddsmakerów i jak mantrę powtarzam typowanie przeciw nim lub na nie. Taką niedowartościowaną drużyną według mnie jest Dunkierka. Nimes to dziesiąta ekipa poprzedniego sezonu. Po świetnym początku sezonu w końcówce przegrywali co się da. Po sezonie doszło do sporego przemeblowania. Kariery skończyli Tesoriere, Haon i Ferreiro, z klubu odeszli również Snorri Gudjonsson Stein oraz Paweł Podsiadło. Z kolei do klubu dołączyli O'Brain Nyateu (Nantes), Kaabeche (Istres), Yvan Gerard (AIX), Sanad (La Rioja) i Vozab (Saran). Oczywiście w nawiasach podałem byłe kluby zawodników. Dodając do tego grających w Nimes Jeremiego Suty, Luca Tobie czy Hallgrimssona można powiedzieć, że z pozostaniem w lidze nie będą mieli większych problemów, ale czy dadzą radę ugrać coś więcej? Myślę, że dziesiąte miejsce na koniec sezonu znów będzie dla nich sukcesem, choć ten sezon podobnie jak poprzedni zaczęli dosyć dobrze notując dwa zwycięstwa w trzech spotkaniach.
Jednak w tym meczu nie będą mieli tak łatwo. Dunkierka to szósta drużyna poprzedniego sezonu chociaż w odróżnieniu od Nimes kompletnie przespali początek sezonu, ale jakoś udało im się wyciągnąć tamten sezon, a w tym Patrick Cazal dał sobie cel wejście do top 5. Co ciekawe można powiedzieć, że przed sezonem stracili sporo dobrych zawodników z Marko Mamiciem na czele (wybrał klub z Kielc), ale odeszli również Emonet do Nantes, Demaille do St.Raphael, Afgour do Montpellier, Pejovic do Velenje, a Lamon dostał wyrok (chociaż sprawy nie znam). Mimo wszystko popracowali na rynku transferowym i pozyskali Olega Gramsa z Czechowskich Niedźwiedzi, Alexandro Pozzera z Puerto Sagunto, Jeffreya M'Timę i Dylana Garaina (obydwoje z PSG), Wilsona Davyesa z Cesson-Rennes i Haniela Langaro z La Rioji. Myślę, że to było bardzo mądre okienko transferowe w wykonaniu tego klubu, który nie stracił nic na swoim potencjale. W dodatku w klubie zostali przecież Joli, Kornel Nagy, Soudry, Butto czy Annotel. Początek sezonu wskazuje na to, że wcale z tym top 5 nie żartowali. Remis na wyjeździe z St.Raphael czy ogranie u siebie Chambery pokazuje, że są w dobrej formie.
H2H:
15/03/17, 20:00Dunkerque - Nimes23 : 23
12/11/16, 20:00Nimes - Dunkerque26 : 23
12/12/15, 20:00Nimes - Dunkerque23 : 25
14/10/15, 20:00Dunkerque - Nimes34 : 27
04/03/15, 20:00Nimes - Dunkerque24 : 25
17/09/14, 20:00Dunkerque - Nimes27 : 25
19/02/14, 20:00Dunkerque - Nimes27 : 17
25/10/13, 20:30Nimes - Dunkerque23 : 25
Typowałem zwycięstwo Dunkierki w wyjazdowym spotkaniu z Tremblay. Wygrali 28:27, choć miałem tam furę szczęścia, bo już po czasie rzut karny wykonywał Joli i nie pomylił się dając swojemu klubowi bardzo ważne dwa punkty. Wiadomo, że taki wynik wziąłbym znów w ciemno, bo wygrana to wygrana, ale uważam, że Dunkierka powinna wygrać dość pewniej. W meczu z Tremblay słabo zagrali bramkarze, którzy odbili dwa razy mniej piłek od swoich Vis-a-vis. Mimo to udało się wygrać. Grams i Annotel to dobra para bramkarzy i wątpię w kolejny tak słaby występ szczególnie, że w Nimes wielkich bramkarskich nazwisk nie ma, a przy podobnej skuteczności bramkarzy Dunkierka powinna ten mecz wygrać spokojnie 3-4 trafieniami. Dla mojego typu daję 70% szans na wejście. Powodzenia wszystkim!
Manchester City - Chelsea FC
