Piłka ręczna Sporting CP 31:27 Riihimaki Cocks

Już w ten weekend dowiemy się kto uzupełni skład Ligi Mistrzów. Powalczą o ten zaszczyt cztery zespoły, a my zajmiemy się pierwszym półfinałem, w którym zmierzą się Sporting i Cocks.



Cały turniej rozgrywany jest w Presovie, więc dla tych drużyn jest to teren neutralny zaś miejscowy Tatran ma przewagę własnej hali w drugim półfinale. Finowie to etatowi mistrzowie swojego kraju i w tym sezonie również nikt nie powinien im zagrozić, lecz jeśli chodzi o scenę międzynarodową to nie mają wielkiego doświadczenia. Chociaż w zeszłym sezonie po wyeliminowaniu Górnika Zabrze zagrali w fazie grupowej EHF, co trzeba uznać za spory sukces. Ich siła ofensywna opiera się na lewej stronie ataku, po której grają Ronnberg (na rozegraniu) i Tamminen (na skrzydle). Z najbardziej znanych zawodników dla polskich kibiców występuje tu Tsitou, który miał krótki epizod w Puławach, ale wielu fanów na pewno pamięta również Novoselova, który kiedyś w St. Petersburgu grał w Lidze Mistrzów przeciw polskim klubom. W ogóle postawili na rosyjsko-białoruski zaprzęg, bo w składzie są jeszcze Zaitsau, Shitsko, Bachko, Kovalenko, czy Lukyanchuk, a jeszcze parę sezonów temu grali tu głównie Finowie. Jednak nie oszukujmy się, nie są to zawodnicy najwyższej klasy i na chwilę obecną ciężko im będzie walczyć o awans do Ligi Mistrzów. Może przy dobrym losowaniu znów dojdą do grupy w pucharze EHF.


Szczególnie, że dziś zmierzą się z faworytami całego turnieju. To jest cel mistrzów Portugalii - granie w Lidze Mistrzów. W tym okienku transferowym, w polskich mediach o Sportingu najgłośniej było o wymianie jaką przeprowadzili z wicemistrzami Polski Orlen Wisłą Płock. Z Płocka to Lizbony przeszedł Rocha, zaś w drugą stronę poszedł Żabić i takim sposobem zamienili się kołowymi. Jednak jest tu więcej 'polskich' akcentów. Na co dzień barwy Sportingu reprezentuje Ivan Nikcevic - wieloletni zawodnik Wisły Płock. Gra tu również Carlos Ruesga, którego w swoich szeregach widziała Wisła, jednak Hiszpan zerwał więzadła i z transferu wyszły nici. Z bardziej znanych nazwisk mamy tu również Janko Bozovicia - prawdziwą armatę z prawego rozegrania, oraz świeżo pozyskanego lewoskrzydłowego reprezentanta Brazylii Felipe Borgesa, który zamienił Montpellier na Lizbonę. To są nazwiska, które mają uznanie w Europie i również duże doświadczenie w Lidze Mistrzów.


Podsumowując nie widzę tu opcji żeby Sporting tego meczu nie wygrał. Ba! Myślę, że wygrają go spokojnie różnicą 5+ bramek. Mają bardzo dobry skład, z którym nie tylko powinni wygrać ten turniej, ale i powalczyć o awans z grupy Ligi Mistrzów. Finowie mają fajny skład do prób walki w pucharach EHF, jednak LM to dla nich za wysokie progi i jakbym miał pokusić się o stawianie dokładnego wyniku powiedziałbym 33:25 dla Sportingu. Dla mojego typu daję 70% szans.

Typ: 1 (-4.5) (OTH)Dodane przez: @Mariusz7Kurs: 2.16 Porównaj kursyFortunaDodano: 2024-04-24 21:32
Wejdzie? Tak100%Nie0%

Bonus od

    Komentarzy (0)

    Jeszcze nie ma żadnego komentarza. Może rozpoczniesz dyskusję?
    Musisz być zalogowany

    Typy bukmacherskie na dziś 0

    Pokaż więcej postów
    Zgłoś błąd