Flensburg Handewitt 24:26 HC Vardar Pro Skopje
W ten weekend zostaną rozegrane pierwsze spotkania ćwierćfinałowe i oczywiście to będzie głównym tematem, na którym się skupię. Na start najciekawszy pojedynek pomiędzy Flensburgiem i Vardarem Skopje.
Wydaje się, że pierwszy raz w historii to Vardar jest minimalnym faworytem do zagrania w Final Four i w końcu stają przed wielką szansą, lecz rywal wcale nie jest prosty. Trochę zdziwiły mnie linie na te spotkanie, bo obydwie ekipy klasyfikuję jako 'ofensywne'. Popatrzeć na statystyki Flensburga faktycznie nie są zbyt imponujące 382 bramki rzucone i 366 straconych w 14 spotkaniach grupowych Ligi Mistrzów daje nam średnią ledwo trochę powyżej 53 bramek na mecz, ale w grupie mieli Bjerringbro, Kaddeten czy Kiel, z którymi wiele bramek nie zdobywali, a z tymi bardziej ofensywnymi zespołami potrafili zagrać bardzo overowo (67 bramek z PSG czy Wisłą Płock) w Bundeslidze z kolei mają trochę lepszą średnią sięgającą prawie 55.5 bramek na mecz. W dwumeczu z Brześciem zaś na Białorusi było zaledwie 51 bramek, zaś w Flensburgu 54 trafienia. W ofensywie Flensburga drzemie niesamowity potencjał. W drugiej linii mają Lauge Schmidta, Glandorfa, Jakobssona, Mogensena czy Gottfridssona wszyscy kochają szybki handball i szybkie rozwiązywanie akcji, a przecież wszyscy są fantastyczni również do akcji w drugie tempo, oraz mają fantastycznych skrzydłowych do kontr Mahe, Wanne czy Radivojevicia. Niemcy w domu muszą wywalczyć sobie kilka bramek zaliczki jeśli chcą marzyć o kolejnym Final Four. Myślę, że śmiało stać ich na wynik około 30 trafień na koniec spotkania.
Lecz i Vardar Skopje stać na wynik około 30stu oczek. Kolejna bardzo fajnie ofensywnie nastawiona drużyna. Wygrali grupę B, w której rzucili 412 bramek i stracili 378 co daje nam prawie 56.5 bramek na mecz. Jeszcze lepsze statystyki mieli w SEHA Lidze, którą w tym sezonie wygrali, w której w ich spotkaniach padało średnio ponad 61.5 bramek. Jak widać w tym sezonie spisują się jeszcze lepiej od Flensburga, ale i skład jest jeszcze bardziej imponujący. Mają świetnych skrzydłowych Dibirova i Cupicia zapewne najszybszych zawodników biegających do kontry. Do uzupełnienia jest bardzo solidny Shishkarev. Jednak ich siła to rozegranie Alex Dujshebajew, Karacic, Canellas, Cindric, Maqueda, Dereven czy Borozan. Kapitalne zestawienie w większości młodych zawodników, którzy kapitalnie potrafią wykonywać rzuty bieżne jak i biegać do szybkich ataków. Skompletowali ekipę godną Final Four i mają spore szanse by to osiągnąć. Jedno jest pewne, żeby to osiągnąć nie mogą dać uciec na bezpieczną przewagę dla Flensburga i tu w Niemczech będą potrzebowali dobrego wyniku bramkowego.
Jak dla mnie zapowiada się naprawdę ciekawe, szybkie i wielobramkowe spotkanie. Obie ekipy mają wszelkie atuty by grać bardzo efektowny i skuteczny handball. Flensburg jeśli chce awansować do Final Four musi tutaj wygrać różnicą 4-5 bramek i zagrać naprawdę świetne zawody w Skopje. Jednak wydaje mi się, że na chwilę obecną wydaje mi się to niemożliwe i tutaj padnie wynik około 30:28, a w Skopje Vardar spokojnie zniweluje. Tutaj jednak skupiamy się na bramkach i daję tu spore widełki od 55 do 60, ale jednak overowe, a swój typ oceniam na 7/10. Powodzenia!
Manchester City - Chelsea FC
