Piłka ręczna Ferencvaros 26:27 CSM Bucuresti

Przed nami runda rewanżowa ćwierćfinałów kobiecej Ligi Mistrzyń. Od samego początku najciekawszą parą wydawał się dwumecz Ferencvarosu z CSM Bukaresztem i można powiedzieć, że się to sprawdziło.



Obrończynie tytułu przyjeżdżają do Węgier bronić pięciobramkowej zaliczki wywalczonej w pierwszym meczu na własnej hali. Szczerze to jestem zaskoczony kursami wystawionymi zarówno na pierwszy jak i na drugi mecz. FTC to fajna drużyna z potencjałem na najlepszą ósemkę, ale raczej nie czwórkę, a przecież grają z zespołem, który wie jak Ligę Mistrzyń zdobywać. Myślę, że mylące mogą być ich ostatnie wyniki, w których udało się pokonać nawet same Gyori ETO zdobywając puchar Węgier.  Jednak wynik Gyori we Francji sugeruje, że jednak to one są w słabszej formie niż FTC w jakiejś wybitnej. Zresztą w pierwszym meczu przewaga Bukaresztu nie podlegała dyskusji i zasłużenie wyrobiły sobie zaliczkę pięciobramkową, której dziś będę bronić.


Ciężko mi znaleźć racjonalne powody czemu to FTC miałoby wygrać w tym spotkaniu.  Jedyny atut madziarek to będzie ich własna hala, bo na Węgrzech kobiecy handball jest bardzo popularny, a Syma Sport and Event Centre potrafi zapełnić się po brzegi  i dać naprawdę fajne kibicowskie widowisko. Oczywiście bardzo sobie cenię kadrę Ferencvarosu. Występują tutaj takie zawodniczki jak Kovacsics czy Szucsanszki (ta druga fatalne zawody w Rumunii), do tego jest Hornyak, czy Szollosi-Zacsik, a przecież to same etatowe reprezentantki Węgier. Mamy również Pene Abaurreę z Hiszpanii, Jovanovic z Czarnogóry czy Danick Snelder z Holandii. Jedynie mniej cenie sobie duet bramkarski Szikorę i Biro uważam, że to pięta achillesowa tego klubu. Bardzo fajny zestaw zawodniczek, ale obrończynie tytułu również mają się czym pochwalić. Największą gwiazdą klubu, jak i w ostatnim czasie jedną z największych gwiazd kobiecego handballu jest Isabelle Gullden. Szwedka w pierwszym meczu zdobyła 10 bramek, a w tym sezonie Ligi Mistrzów ma już ich na koncie 76 (w poprzednim sezonie rzuciła 108). Z reprezentacji Rumunii mamy Bradeanu, Maneę i świetną bramkarkę Ungureanu. Do tego jest również tu świetna Szwedka Torstensson, kapitalne Francuzki Niombla i Ayglon, rewelacyjna Hiszpanka Martin Berenguer czy pochodząca z Czarnogóry Majda Mehmedović. Kapitalne zestawienie właściwie na każdej pozycji bez większych słabości. 


Właśnie pojawiły się oficjalne składy na te spotkanie i tak jak się spodziewałem nie ma żadnych zmian między pierwszym, a drugim spotkaniem. Jestem przekonany, że CSM Bukareszt sportowo jest lepsze i dziś utrzyma bez problemu tę zaliczkę. Myślę, że dzisiejsze spotkanie będzie szło na styku i wygrana jednej czy drugiej strony nie powinna wynieść więcej niż 1-2 bramek. Dla mojego handicapu daję 75% szans powodzenia!

Typ: 2 (+3.5) (OTH)Dodane przez: @Mariusz7Kurs: 1.84 Porównaj kursyFortunaDodano: 2024-04-25 06:55
Wejdzie? Tak100%Nie0%

Bonus od

    Komentarzy (0)

    Jeszcze nie ma żadnego komentarza. Może rozpoczniesz dyskusję?
    Musisz być zalogowany

    Typy bukmacherskie na dziś 0

    Pokaż więcej postów
    Zgłoś błąd