G.Zabrze 34:27 S.Mielec
Przed nami runda rewanżowa spotkań o Dziką kartę do ćwierćfinału PGNiG Superligi. Tym razem skupimy się na meczu Górnika Zabrze z Stalą Mielec.
Przed spotkaniem rewanżowym na tablicy wyników widnieje wynik 28:27 dla Zabrzan. Więc nie ma co się oszukiwać, to Górnik jest zdecydowanym faworytem do awansu, do ćwierćfinałów. Ja tutaj trochę poeksperymentowałem i postanowiłem zagrać wygraną gospodarzy i over bramkowy w meczu. Z jednej strony goście do Zabrza przyjeżdżają zdziesiątkowani. Dziś nie wystąpi Basiak, Krygowski, Janyst wciąż kontuzjowani są Kawka, Barnaś i Wypych. Pole manewru popularnych Czeczeńców zostało ograniczone praktycznie do zera, lecz znani są z jednego - nigdy się nie poddają i uważam, że dopóki starczy sił to Mielczanie będą walczyć na całego. Przy tylu osłabieniach ciekawą opcją byłby handicap w stronę gospodarzy, ale ja obawiam się jednego. Jest to mecz rewanżowy, w którym wysokość wygranej Zabrzan nie ma kompletnie żadnego znaczenia i w końcówce mogą się 'rozluźnić'.
Nie ma co owijać w bawełnę. Zabrze w Mielcu zagrało dość przeciętne zawody. Brakowało bramek Sluijtersa i Tatarinceva, ale i Daćko przyzwyczaił nas do rzucania przynajmniej 7-8 bramek w ostatnim czasie. Uważałem, że będzie im dużo łatwiej tam wygrać i były takie momenty, w których mogli odskoczyć, ale ewidentnie brakowało skuteczności. Jednak Zabrze na wyjeździe, a Zabrze w domu to dwie różne drużyny. We własnej hali grają dużo szybszy i efektowniejszy handball, który czasem bywa... zgubny, bo przez porażki domowe z Kwidzynem czy Opolem nie awansowali bezpośrednio do ćwierćfinałów i muszą bić się o Dziką Kartę. W sezonie zasadniczym ich średnia domowa wynosiła 57.7, czyli idealnie na over. Potrafią szybko zakończyć akcję rzutem (Sluijters, Tatarincev, Adamuszek) czy dograć do Daćki, ewentualnie zagrać skutecznie 1v1. Kiedy ta drużyna się rozpędza naprawdę ciężko ich zatrzymać, a ostatnio w domu grają całkiem dobrze i w pokonanym polu zostawili nawet Azoty Puławy 36:34.
SPR Stal Mielec - NMC Górnik Zabrze 27:28 (15:14)
Stal: Lipka, Wiśniewski - Basiak 3, Dementiew 2, Chodara 1, Kłoda, Krępa 3, Krygowski, Kubisztal, Krupa 3, Kirilenko 2, Miedziński 3, Wilk 10/3
Karne: 3/5
Kary: 6 min. (Basiak, Kubisztal, Miedziński - po 2 min.)
Górnik: Galia - Adamuszek 4, Daćko 5, Glinski 4/1, Kryński 6, Niedośpiał, Ścigaj, Sluijters 2, Tatarincew 3, Tokaj, Tomczak 4
Karne: 1/2
Kary: 6 min. (Adamuszek, Kryński, Ścigaj - po 2 min.)
Uważam, że dzisiejszy mecz będzie prowadzony w szybkim tempie. Po pierwsze to Górnik narzuci swój styl gry, po drugie to najrozsądniejsza taktyka, na drużynę, która praktycznie nie ma zmienników. Myślę, że Zabrzanom również zdąży się trochę błędów w obronie. W pierwszej połowie wyrobią sobie przewagę i trochę poluzują dla Mielczan. Moim zdaniem dla Górnika pęknie dziś 30, a może nawet 35 bramek. Z kolei Stal powinna zakręcić się koło wyniku z Mielca. Powinniśmy zobaczyć tutaj 60+ bramek i zwycięstwo Zabrzan. Daję temu betowi 75% szans powodzenia.
