Piłka ręczna US Creteil 29:32 RK Zamet


Wraz ze startem lig klubowych ruszają i europejskie puchary, a dokładniej EHF Cup! Już na pierwszą rundę znalazłem bardzo ciekawą parę Creteil vs Zamet, z której spróbujemy zarobić pieniądze.



Patrząc na potencjał obu ekip jestem absolutnie przekonany o awansie francuzów do następnej rundy, lecz linie handicapu są mocno wyżyłowane dlatego nie widzę w nich value. Zaś widzę value w becie na over bramkowy. Zacznę może od Zamet. W lidze chorwackiej zajęli czwarte miejsce i to jest gdzieś ich obecny potencjał. Jak większość ekip Dukat Premijer ligi zespół ten to mieszanka dojrzałości: Hrvatin (1980 rocznik), Uzelac (1978) czy Valkovic (1989) z młodością: bracia Lucin (1999 i 2000), Martinovic (2000), Pesic (1998), Tubic (1999) czy Glavas (1997). Oczywiście są to kluby biedne i przewaga juniorów w kadrach tych zespołów jest zawsze wyraźna. Wiadomo z takiej kompozycji zespołu pokroju Rhein Neckar Lowen w obronie się nie zbuduje i to było widać w zeszłym sezonie (w grupie mistrzowskiej tracili średnio 31 bramki na mecz zaś rzucali 27). Na pewno cieszy fakt, że z tą najmocniejszą drużyną czyli Zagrzebiem mieli łącznie odpowiednio 61 i 63 bramki i to jest dobry prognostyk.

Jeszcze lepszym prognostykiem jest styl gry prezentowany przez Creteil. W zeszłym w lidze LNH sezonie zaliczyli całkiem udany sezon zajmując szóste miejsce przed takimi ekipami jak Dunkierka, Cesson czy Tuluza i trzeba to traktować jako formę niespodzianki. Dość zabawnie wyglądają ich statystyki jeśli chodzi o zdobywane i tracone bramki. Otóż w 26 spotkaniach zdobyli 786 bramek co daje średnią 30.23 na mecz i był to drugi wynik gorszy tylko od gwiazdozbioru PSG lepszy od takich firm jak Montpellier, Nantes czy St.Raphael. Zaś stracili 787 bramek (czyli bramkę więcej) średnio 30.27 i był to... przed ostatni wynik jeśli chodzi o defensywę, a gorszą ekipą okazało się Trembley, które zamknęło tabelę LNH, zaś lepiej bronił nawet spadkowicz Chartres. Niestety przed sezonem klub opuścił Remili ich najlepszy strzelec przeniósł się do PSG, ale resztę trzonu zespołu udało się zachować i znów w barwach Creteil zobaczymy Descata, Malinovicia, Csepreghiego, Sissoko czy Sunjicia. Więc i ich styl nie ulegnie zmianie, a potrafią grać naprawdę widowiskowo. Od początku 2016 roku na rozegranych 13 spotkań aż 9 razy rzucali powyżej 61 bramek i raz do tej granicy zabrakło jednego trafienia.

Plan na mecz jest taki. Creteil szybko osiąga kilku bramkowe prowadzenie, a potem zaczyna się typowe run&gun jak w meczu Creteil-Chartres zakończonym 39:35 (21:17). Francuzi to drużyna, która średnio dba o to ile stracą, a koncentrują się na tym ile rzucą. Pierwszy mecz w sezonie to dobry moment by przypomnieć sobie jak się gra w ofensywie. Myślę, że gospodarze będą dość łaskawi dla młodzików z Chorwacji i zobaczymy dziś naprawdę wysoko bramkowe spotkanie, a szanse na over daję w okolicach 70%.
Typ: Over 60.5 (OTH)Dodane przez: @Mariusz7Kurs: 1.85 Porównaj kursyBet365Dodano: 2024-04-24 14:17
Wejdzie? Tak84%Nie16%

Bonus od

    Komentarzy (0)

    Jeszcze nie ma żadnego komentarza. Może rozpoczniesz dyskusję?
    Musisz być zalogowany

    Typy bukmacherskie na dziś 0

    Pokaż więcej postów
    Zgłoś błąd