Denmark 37:30 Slovenia
Po bardzo emocjonującym dniu z ćwierćfinałami w rozgrywkach kobiet czas na mężczyzn i od razu atakujemy najrówniejszy 'kursowo' mecz Duńczyków ze Słoweńcami.
Co ciekawe to właśnie Słoweńcy wyszli z wyższego miejsca w swojej grupie choć do tego spotkania nie przystąpią w roli faworyta. Veselin Vujović zmuszony został do zrobienia już trzeciej zmiany na tym turnieju. Tym razem kontuzjowanego Bombaca zamienił Miklavcic, poprezdnie zmiany to Zarabec za Heningmana oraz Lesjak za Skoka. Właściwie ściągnięcie Zarabeca można uznać tylko za plus reszta to raczej osłabienie zespołu. Słowenia miała dobrą fazę grupową, w której przegrali tylko z Niemcami i po kolei ogrywali Egipt, Szwecję, Brazylię i Polskę. Choć każdy kto oglądał ten ostatni mecz z Polakami musi przyznać, że wielkiego handballu nie zaprezentowali. Ba! Uważam, że zagrali słabo tylko, że my beznadziejnie. Można powiedzieć, że spotkanie wygrał im rezerwowo powołany Zarabec oraz kapitalny tamtego dnia bramkarz Gorazd Skof, który bronił ze skutecznością 56%! Niewidoczny Zorman, który zaliczył ledwie jedną asystę i pięć strat, dokładając również trzy trafienia, bez błysku zagrał również Dolenec ogólnie ich gra naprawdę na kolana nie powalała i przed ćwierćfinałem musza sporo się poprawić. Myślę, że jednak mają za mało atutów na Duńczyków, którzy jak będą dobrze bronić zneutralizują totalnie rywali.
Dania w fazie grupowej przegrała dwa spotkania z Chorwacją oraz Francją czyli porażki jak najbardziej wkalkulowane w sytuację grupową. Myślę, że nawet są dość zadowoleni z przebiegu fazy grupowej gdyż trafili do górnej części drabinki i ich ewentualnym rywalem w walce o finał Igrzysk Olimpijskich będzie ktoś z dwójki Polska/Chorwacja. Tym samym omijają obrońców tytułu - Francję, Wicemistrzów Świata - Katar, a także Mistrzów Europy - Niemcy. Duńczycy na tych Igrzyskach grają swoje. Bezsprzecznym liderem kadry jest Mikkel Hansen, który jest odpowiedzialny za większość akcji ofensywnych i robi to perfekcyjnie. Kapitalny turniej gra Lasse Svan Hansen, który do tej pory rzucił najwięcej bramek z wszystkich zawodników reprezentacji, a i drugi skrzydłowy Mortensen gra dobrze. Gudmundsson miał nosa zabierając z sobą tylko dwóch skrzydłowych. Dobry turniej rozgrywa również mniej znany Morten Olsen i wschodząca gwiazda reprezentacji Michael Damgaard Nielsen, a swoje grają kołowi bracia Toft Hansen i Jesper Noddesbo.
Duńczycy mają lepszą bramkę, lepsze koło, lepszych skrzydłowych i do tego lepszą defensywę. Jak jest jakaś pozycja, która może mierzyć się z Duńczykami to raczej rozegranie i to przy dobrze grającym Zormanie, bo przecież Hansen potrafi zrobić różnice w prawie każdym meczu. Nie widzę wiele furtek dla Słoweńców chyba, że Skof powtórzy mecz z Polską co jest raczej mało realne. Nie mówię, że przegrają ten mecz jakoś wysoko, ale w najważniejszych momentach powinno wyjść to, że Dania jest bardziej klasowym i po prostu lepszym zespołem. Dlatego też typuję, że po 60 minutach to Duńczycy będą cieszyć się z awansu do półfinału. Dla tego typu daję 75% szans.
Wejdzie? Tak82%Nie18%
