Piłka nożna UD Las Palmas 2:1 Valencia FC


  • W ostatnim sobotnim meczu 20. kolejki LaLiga Las Palmas zmierzy się z Valencią. Gospodarze notują jeden z najgorszych sezonów w ciągu ostatnich lat. Z kolei goście już dawno nie grali tak dobrze, jak w obecnych rozgrywkach. Jak zapowiada się dzisiejsza rywalizacja? Zapraszam do analizy, która jasno określi argumenty na podany typ. Jedno jest pewne - „czerwoną latarnię” ligi czeka ciężki test, co jest oczywiste, jeśli przyjrzymy się, jak obie ekipy radzą sobie w obecnym sezonie.

    Analizując skład Las Palmas, odnoszę wrażenie to drużna, której potencjał odpowiada lokatom 13-14. Ten sezon jest jednak w ich wykonaniu fatalny. Po dziewiętnastu kolejkach zajmują ostatnie miejsce w ligowej tabeli. Mają tyle samo punktów co Malaga. Pytanie tylko, jakie to pocieszenie. Z PrimeraDivision spadają trzy zespoły. Na chwilę obecną ostatnim utrzymującym się zespołem jest Alaves, które ma już... siedem punktów więcej. Ktoś może powiedzieć, że przecież w meczu z Valencią zagrają u siebie, a jak wiadomo "ściany pomagają". No, niestety, nie w tym przypadku. Dzisiejsi gospodarze grają na swoim terenie najgorzej ze wszystkich ekip w lidze. W dziewięciu meczach zgromadzili siedem punktów, co jest bardzo słaby wynikiem. Ich forma też nie powala. Nie wygrali oni od pięciu meczów ligowych i na prawdę, ciężko znaleźć u nich powody do optymizmu. A jak wyglądał ich ostatni mecz ligowy z Gironą? Szkoda gadać... W pierwszej połowie drużyna Paco Jemeza przegrywała 0:1 po golu z rzutu karnego i mimo słabej gry mieli nadzieje na odrobienie strat. Niestety dla nich drugiej odsłonie gospodarze zdecydowanie podkręcili tempo i strzelili jeszcze pięć bramek. Ostatecznie zespół Las Palma przegrał 0:6.

    Valencia to drużyna, która kadrowo prezentuje się bardzo dobrze i spokojnie miała walczyć w tym sezonie o miejsce w czołowej czwórce. Ten sezon miał być przełomowy i Valencia miała wrócić do absolutnego TOPu LaLiga. Ku uciesze fanów tego klubu wygląda na to, że rzeczywiście zespół Nietoperzy stanie na wysokości zadania i zanotuje najlepszy od lat wynik. Na chwilę obecną Valencia lokuje się na trzecim miejscu. Ich celem jest znalezienie się na koniec sezonu w TOP 4 ligi, co pozwoli na bezpośredni awans do Ligi Mistrzów. Piąta Sevilla traci do nich już osiem punktów, a rozegrała już swój mecz w dwudziestej kolejce, więc Valencia ma szansę jeszcze bardziej odskoczyć. Trzeba im przyznać, że mecze wyjazdowe nie robią na nich większego wrażenia. Są pod tym względem trzecią siłą w lidze, gromadząc w dziewięciu meczach, aż siedemnaście punktów. Ostatnio mieli lekki kryzys formy, notując dwie porażki. Najpierw polegli na wyjeździe z Eibar 1:2, a następnie przed własną publicznością z Villarreal 0:1. Od tego czasu zanotowali jednak dwa zwycięstwa i wygląda na to, że wszystko wraca na właściwe tory. W ostatniej kolejce Valencia prowadziła już 2:0 na El Riazor, ale gospodarze w końcówce strzelili gola i ostatecznie Nietoperze wygrali 2:1.

    W zespole gospodarzy kontuzjowani są:

    - Bigas (kontuzja kolana): środkowy obrońca grałby w wyjściowej jedenastce.

    - Michel (kontuzja nogi): prawy obrońca grałby w wyjściowej jedenastce.

    - Samper (kontuzja kostki) - defensywny pomocnik najprawdopodobniej wystąpiłby jako drugi na tej pozycji obok Gomeza.

    W zespole gości nie ma piłkarzy, którzy na 100% nie wystąpią.

    Podsumowując: Chociaż Valencia miała ostatnio lekkie wahania formy, a w meczu na Gran Canarii nie zagra (najprawodobniej - decja zostanie podjęta przed meczem) kluczowy pomocnik Dani Parejo piłkarze Nietoperzy powinni wygrać z beznadziejnie ostatnio grającym Las Palmas. Prawda jest taka, że nie ma poważnych argumentów na to, by ta rywalizacja skończyła się dobrze dla Las Palmas. Stawiam na zdecydowane i bardzo pewne zwycięstwo gości, którzy głodni sukcesów powinni odnieść kolejce zwycięstwo.
Typ: 2 (OTH)Dodane przez: @Gerrard5Kurs: 1.75 Porównaj kursyMileniumDodano: 2024-04-19 16:40
Wejdzie? Tak100%Nie0%

Bonus od

    Przewidywane składy

    1. Chichizola
    2. Castellano
    3. Galves
    4. Navarro
    5. Simon
    6. Samperio
    7. Penalba
    8. Viera
    9. Castellano
    10. Momo
    11. Calleri

    UD Las Palmas (4-5-1)

    1. Neto
    2. Montoya
    3. Paulista
    4. Garay
    5. Lato
    6. Pereira
    7. Kondogbia
    8. Coquelin
    9. Guedes
    10. Mina
    11. Rodrigo

    Valencia FC (4-4-2)

    Komentarzy (0)

    Jeszcze nie ma żadnego komentarza. Może rozpoczniesz dyskusję?
    Musisz być zalogowany

    Typy bukmacherskie na dziś 0

    1. Marco @Marco: West Ham - Bayer Leverkusen (18 kwietnia, godz. 21:00) wczoraj

      Pierwsze w historii mistrzostwo Niemiec Bayeru Leverkusen. Tegoroczny awans do finału Pucharu Niemiec, oraz wielkie szanse na awans do półfinału Ligi Europy to kolejne osiągnięcia Aptekarzy w kończącym się powoli sezonie 2023/2024.


      Na BayArena nie dali Młotom praktycznie żadnych szans. W pełni zasłużenie wygrali 2-0. West Ham był po prostu bezradny! W ostatniej kolejce Bundesligi nic do powiedzenia nie miał także Werder gdzie na BayArena przegrał 0-5!


      Bayer Leverkusen jest jednym z głównych faworytów do wygrania Ligi Europy. W dwudziestu dziewięciu rozegranych meczach ligowych proszę sobie wyobrazić nie zaznał jak dotąd smaku porażki o czym świadczy ten bilans spotkań 25-4-0!


      Jak więc widać, w Bundeslidze Aptekarze są poza zasięgiem. Osiem zwycięstw z rzędu (licząc wszystkie rozgrywki) świadczy o ich znakomitej formie. Z pewnością tę znakomitą passę będą chcieli przedłużyć poprzez kolejną wygraną z West Ham.


      Młoty są ósmą siłą Premier League, ale są pod formą. W ostatniej kolejce Premier League przed własną publicznością przegrały z Fulham 0-2.


      Typ: 2 (kurs 1.85 na Superbet)

      Kliknij, aby pokazać całość
    Pokaż więcej postów
    Zgłoś błąd