Besiktas 1:1 AS Monaco FC
Czas na kolejne spotkania w Lidze Mistrzów. Juz dzisiaj o godzinie 18:00 na Vodafone Arena rozpocznie się pojedynek pomiędzy Vodafone Arena, gdzie to miejscowa drużyna Besiktas podejmie AS Monaco. W obecnych rozgrywkach jakoś ekipa z Księstwa mnie nie przekonuje. W związku z tym idę w stronę gospodarzy, którzy według mnie pierwszej połowy nie przegrają, a mogą ją nawet wygrać.
Najpierw sytuacja w tabeli. Monaco trzeba przyznać, ze przed rozpoczęciem zmagań było jednym z faworytów tej grupy. Tym bardziej, że nie ma tam "gigantów", bowiem oprócz wspomnianej dwójki są jeszcze Lipsk i Porto. Jednak to do tej pory Turcy najlepiej sobie radzą, którzy są już praktycznie o krok od awansu. W razie dzisiejszej wygranej praktycznie zapewniją sobie awans. Do tej pory wygrali trzy pojedynki w tym na wyjeździe Monaco 2-1!
Znacznie gorzej powodzi się ekipie Monaco, która zajmuje ostatnie miejsce. Myśląc o awansie to na pewno muszą dzisiaj zdobyć punkty. Ale czy to im się uda? Nie jestem do końca przekonany, bowiem w fazie grupowej mają do tej pory jeden punkt. Dzięki remisowi w pierwszej kolejce z Lipskiem, gdzie to i tak nie szczególnego przecież nie pokazali. Przez cały mecz oddali zaledwie dwa celne strzały!! Następnie przyszły porażki z Porto oraz przed dwoma tygodniami z Besiktasem.
Trzeba również tutaj wspomnieć kilka zdań o pierwszym pojedynku. Monaco grając przed własną publicznością, a wiedzą jak Besiktas gra przeciętnie na wyjazdach nic szczególnego nie pokazali. W dodatku to właśnie podopieczni Gunesa stwarzali sobie znacznie dogodniejsze sytuacje bramkowe. Spokojnie mogli ten mecz wygrać znacznie wyżej. Monaco miało tak naprawdę jedną akcję bramkową i ją wykorzystało.
Besiktas niewątpliwie grając u siebie, a na wyjeździe dwa to zupełnie inne zespoły. Są na pewno znacznie mocniejsi na Vodafone Arena i z pewnością będzie to dzisiaj to wykorzystać. Umieją bardzo dobrze wykorzystać atut gry na własnym obiekcie. Kolejnym ich atut do kibice, którzy w Turcji są bardzo żywiołowi i tym samym sa wstanie zrobić "kocioł". Jestem ciekaw jak z tym poradzą sobie rywale, bowiem na początku spotkania na pewno nie będzie łatwo. W dodatku gospodarze nie mają takiej presji co goście. Bowiem dla nich remis nawet w takim pojedynku nie będzie złym wynikiem.
Monaco na pewno nie będzie miało dzisiaj łatwo zadania. Tym bardziej, że najprawdopodobniej zabraknie Falcao, a bez niego ta drużyna można powiedzieć, ze jest osłabiona i to zdecydowanie. O czym mogliśmy się przekonać w tym sezonie. To właśnie Kolumbijczyk tylko ciągnie grę w ofensywie tka naprawdę. Owszem mają w swoim zespole takich zawodników jeszcze jak lemar, Lopes, Bale czy Fabinho, ale według mnie to za mało jak na Besiktas, który jest rozpędzony i w dodatku gra na własnym obiekcie. W dodatku nie wierzę, żeby Monaco byłoby wstanie tutaj od początku zaatakować bramkę rywala. A wręcz przeciwnie będą chcieli wyczekać dobry moment. Besiktas u siebie praktycznie nie kalkuluje. Lubią grać do przodu i tak grają. W pierwszym meczu kapitalne zawody rozegrał Tosun, który strzelił dwie bramki. Jednak tam się znacząco się we znaki defensywie Monaco, podobnie zresztą jak i Queresma. Śmiem twierdzić, ze z tymi zawodnikami Glik i spółka będą mieli spore problemy. A nie można zapominać, że defensywa ekipy z Księstwa nie jest za mocna. Już w poprzednim sezonie było to widoczne. Jednak w tych rozgrywkach tym bardziej. Owszem udało im się zagrać na "zero" z tyłu z Bordo, ale dzisiaj czeka ich zdecydowanie trudniejsza przeprawa. W dodatku gospodarze będą mieli przewagę psychiczną z pierwszego pojedynku.
Reasumując, idę tutaj w stronę gospodarzy. Po pierwsze bardziej mnie przekonują. Grając na wyjeździe z Monaco i mając chociażby cztery godne sytuacje bramkowe to dzisiaj powinni mieć ich znacznie więcej. Grają przed własną publicznością, gdzie to Besiktas jest niezwykle mocny. Goście będą musieli poradzić sobie bez Falcao, co jest dla nich kolejnym ciosem. W dodatku podopieczni Jardima grają pod presja, bowiem zajmują ostatnie miejsce w grupie, zaś u gospodarze maja znaczą zaliczkę nad pozostałymi zespołami.
Dodano: 2024-04-25 07:59
