Wisla Krakow SA 2:0 GKS Piast Gliwice
W sobotni wieczór o 20:30 na murawę stadionu przy ul. Reymonta 22 wyjdą piłkarze gospodarzy, czyli Wisły Kraków podejmując Piasta Gliwice. Na ten mecz wybrałem typ: Wisła Kraków wygra mecz.
Spotkanie poprowadzi Krzysztof Jakubik a transmisję z meczu będzie można obejrzeć w Canal+ Sport od 20:10.
Mecz jeszcze nie rozegrał się a już mamy spory skandal. Komisja Ligi nie anulowała żółtej kartki z meczu z Arką Gdynia Arkadiuszowi Głowackiemu i przez to kapitan Białej Gwiazdy nie będzie mógł wystąpić w dzisiejszym meczu. Dla mnie to jest totalny absurd bo został ukarany za przewinienie … którego nie popełnił. Powtórki ewidentnie rozwiały wątpliwości. Nikt w Wiśle nie brał pod uwagę, że Komisja Wyda tak absurdalną decyzję. Nie jest to dobra wiadomość, ale cóż - i pod nieobecność Głowackiego cel Wisły na ten mecz jest niezmienny.
Krakowianie po prostu muszą wygrać - w trzech ostatnich kolejkach nie wygrali, notując dwie porażki. Dodatkowo w środę, w sparingowym meczu z Termaliką przegrali 0-1. Ostatnie wyniki nie wyglądają za dobrze. Nie wygląda dobrze także gra Wisły - w defensywie popełniałą sporo błędów, z przodu jedynie Carlitos pokazuje się z dobrej strony, mało szans dostają Wojtkowski czy Kostal, którzy mogliby rozruszać ofensywę. Do klubu ostatnio sprowadzono kilku ofensywnych zawodników: Jesus Imaz, Marko Kolar czy Denys Bałaniuk a także środkowy pomocnik Victor Perez. Jednak na razie tylko Imaz zadebiutował w lidze, Kolar leczy kontuzję, Perez wchodzi dopiero w treningi a Bałaniuk nie dostał jeszcze pozwolenia na pracę w Polsce.
Nie napawa dobrze sytuacja Wisły, ale liczę na przełamanie. Wisła ma potencjał by grać dobrze i bić się o TOP4 w lidze, ale potrzeba na to czasu by zgrać nowych zawodników.
W dzisiejszym meczu Wiślacy będą musieli (a raczej powinni to zrobić) zagrać ofensywnie i pójść za ciosem by nie stracić głupio punktów tak jak w meczu z Lechią Gdańsk, gdzie przez minimalizm stracili wygraną. Mogli pójść za ciosem i zamiast dobić Lechię to cofnęli się, czekają na kontry ale Lechia to wykorzystała i wyrównała w końcówce meczu.Chciałbym w dzisiejszym meczu zobaczyć w środku pola Vullneta Bashę, który z dobrej strony pokazał się w meczu z Zagłębiem, gdzie grał przecież po raz pierwszy w drużynie z Krakowa, lecz niestety złapał kontuzję i dopiero wraca do zdrowia (w środę wszedł na boisko w 65 minucie). Myślę, że jego obecność da więcej równowagi Wiśle między obroną a atakiem co przełoży się na sprawniejsze rozgrywanie akcji. Niestety jego obecność w wyjściowej jedenastce jest mało prawdopodobna. To właśnie środek pola okazał się kluczowy w porażce z Arką Gdynia - niestety Wiślacy dali się tam totalnie zdominować.
Ale żeby nie było tak ciągle czarno, to Małecki w końcu zagrał dobry mecz z Arką. Niestety Wisła go przegrała ale Małecki pokazał się z dobrej strony i miejmy nadzieję, że wróci do swojej regularnej formy.
Jeśli chodzi o drużynę Piasta to drużyna z Gliwic dość niespodziewanie pokonała ostatnio Koronę Kielce oraz Jagiellonię Białystok. Po bardzo słabym początku sezonu Gliwiczanie zaczęli prezentować się trochę lepiej i złapali kilka cennych punktów. Przed sezonem do Piasta wrócił Konstanin Vassijlev, który był nadzieją kibiców na dobre wyniki. Niestety jak na razie Estończyk zaliczył spory zjazd formy, nie pokazuje tego błysku do jakiego przyzwyczaił nas w Jagielloni i w czasie poprzedniej gdy w Piaście a na dodatek zmarnował dwa rzuty karne na początku sezonu. W Gliwicach na pewno tęsknią za Radosławem Murawskim, który był filarem drużyny a który w tym sezonie odszedł do włoskiego Palermo. Piast podobnie jak i Wisła ma problemy z defensywą - w ośmiu kolejkach stracili 14 bramek (wobec 12 straconych przez Białą Gwiazdę). Gra Piasta jest delikatnie mówiąc słaba w porównaniu do ostatnich sezonów. Drużyna była ostatnia lub przedostatnia a dopiero ostatnie dwie (tak jak wspominałem niespodziewane wygrane) pozwoliły odbić się Gliwiczanom od dna.
Podsumowując uważam, że Wisła wygra dzisiejszy mecz. Biorąc pod uwagę kadrę jaką dysponują obie drużyny to większy potencjał ma Wisła Kraków. Jednak póki co to obie drużyny zawodzą, lecz mimo wszystko na ten moment to Wisła jest w lepszej sytuacji i prezentuje się odrobinę lepiej. Dodatkowo atut własnego stadionu w dzisiejszym meczu powinien pomóc Krakowianom.
Życzę powodzenia.
Perugia - VV Monza
