Young Boys 3:0 FC Lugano
Przed nami siódma kolejka szwajcarskiej Super League. Jedno z dzisiejszych spotkań w tejże lidze będzie miało miejsce na Stade de Suisse, gdzie to miejscowa drużyna Young Boys podejmie Lugano. Nie da się ukryć, że faworytami są tutaj gospodarze. Jednak patrząc na styl gry obu ekip to śmiało można powiedzieć, że zobaczymy tutaj przynajmniej trzy bramki.
Na chwilę obecną w nieco lepszej sytuacji są gospodarze tego spotkania, którzy zajmują drugie miejsce w ligowej tabeli. Jednak trzeba podkreślić, że ekipa prowadzonej przez Huttera w ostatnich tygodniach nie notuje zbyt dobrych wyników. W lidze nie zanotowali zwycięstwa od trzech kolejek, a do tego odpadli z rozgrywek Ligi Mistrzów. Jednak czas najwyższy, żeby ekipa Young Boys się przełamała. Jednak trzeba zdecydowanie pokreślić, że podczas tych spotkań nie grali źle. W każdym z tych spotkań mieli bardzo duża ilość sytuacji bramkowych. Bez większych problemów przedostawali się pod bramkę rywala. Jednak w żadnym wypadku to się nie przełożyło to na bramki. Bowiem w trzech pojedynkach udało im sie strzelić zaledwie dwa gole, a przecież w każdym z tych spotkaniach udawało im się stworzyć przynajmniej trzynaście sytuacji bramkowych. A przecież potencjał w ofensywie mają i to bardzo duży. Obecnie najskuteczniejszymi piłkarzami są Bartone, Frassnacht i Nsanem, którzy mają po dwie bramki strzelone do tej pory. Jednak nie można przecież zapominać przede wszystkim o Hoarau, który w poprzednim sezonie strzelił osiemnaście bramek. W dodatku trzeba podkreślić ważną rolę Raveta, który na pewno nie strzela dużo bramek. Jednak jego największym atutem jest wypracowanie dogodnych sytuacji bramkowych. W poprzednim seoznie wypracowął szesnaście asyst. Co jest wspaniałym wynikiem, w tmy sezonie zaliczył dwie asysty. Do tego trzeba podkreślić, że mają pomysł na grę w ofensywie, zawodnicy dobrze się rozumieją. Co zresztą pokazują stadtyki ze spotkań. Czas najwyższy, żeby zagrać bardziej skutecznie. Piłkarze YOung Boys nieco się zablokowali w ostatnich kolejkach, ale mieli trochę czas, żeby w spokoju pzygotowaćsię do najbliższych pojedynków. Tym bardziej, że grają przed własną publicznością, gdzie to są bardzo mocni i lubią narzucić swój styl gry, a także przejąć inicjatwyę na boisku.
Lecz trzeba przyznać, że w defensywie nie ma takiej jakości. Prezentują się dosyć przeciętnie, a fakt straconych sześciu bramek w trzech pojedynkach ligowych chyba jest tego najlepszym dowodem. W dodatku rywale nie mieli przecież dużej ilości sytuacji bramkowych. Grając nawet z tak przeciętnym zespołem jak Thun w obronie prezentowali się bardzo słabo. W ostatnich kolejkach w dodatku trener dokonał zmian bramkarzy, gdzie to miejsce von Ballmoosa zajął Wolfii, który i tak się nie popisał, który puścił dwie brmaki z St. Gallen. Przed nim powinni zagrać Benito, von Bergen, Kasim czy Mbabu. Trener Ypung Boys również dokonuje rotacji w lini defensywy. To wszystko nie daję stabilizacji tym zawodnikom. Śmiem twierdzić, że brakuje jakości w ofensywie.
Lugano na przestrzeni ostatnich tygodni zaczęło grać nieco lepiej. Przede wszystkim zaczęli grać lepiej w ofensywie. Zdobi bramkę, któradał im punkt. Gdzie to trzeba podkreślić, że nie byli w żadnym wypadku faworytami. A co istotne w tym wszystkim dłużej utrzymywali się przy piłce!! Chociaż trzeba przyznać, że w dzisiejszym spotkaniu z pewnością będą nastawieni na kontry. Bowiem przez większość spotkania będą przeważać tutaj gospodarze. W porównaniu do ekipy Young Boys, piłkarze Lugano grają bardzo skutecznie. Nie wypracowują tyle sytuacji bramkowych co gospodarze tej potyczki, a mimo to są wstanie strzelać regularnie bramki. Chociazby z THun na osiem sytuacji bramkowych oddali osiem celnych strzałów!! A z czego piłka znalazła się cztery razy w bramce rywala. Podobnie było z FC Basel, gdzie to oddali trzy celne strzały to i tak udało im się strzelić bramkę. Chociaż trzeba przyznać, że w tym zespole brakuje zawodnika, który wziąłby na swoje barki strzelanie bramek, bowiem już siedmiu piłkarzy Lugano w tym sezonie wpisywało się na listę strzelców. Chociaż na chwilę obecną najjaśniejszymi postaciami tego zespołu są Gerndt, Mariani oraz Crnigoj. Śmiem twierdzić, ze Ci zawodnicy śmiało mogą sprawić tutaj spore problemy dla gospodarzy.
Podczas spotkań bezpośrednich regularnie padały bramki pomiędzy tymi zespołami. Śmiem twierdzić, że tak samo będzie dzisiaj. Z pewnością gospodarze będą chcieli tutaj wreszcie sie przełamać i sięgnąć po zwycięstwo. Możliwości ku temu mają na pewno potencjał jak i doświadczenie mają większe od gości. Jednak z drugiej strony przejezdni na pewno łatwo skóry tutaj nie sprzedadzą i będą chcieli walczyć o korzystny dla siebie wynik. A to wszystko sprawia, że bramek tutaj nie powinno zabraknąć.
