ZNK Osijek 1:2 Austria
Kolejnym spotkaniem w ramach czwartej i ostatniej już rundy kwalifikacyjnej Ligi Europejskiej będzie mecz pomiędzy Osijek a Austria Wiedeń. Mecz rozpocznie się o godzinie 20:45 i zostanie rozegrany na Stadion Gradski w Chorwacji. Faworytem tego pojedynku będą piłkarze gospodarzy.
Osijek w tym sezonie wygląda naprawdę świetnie. Zespół pod wodzą chorwackiego szkoleniowca Zekic robi furorę w tych kwalifikacjach. Zacznijmy od samego początku. W ramach przygotowań do nowego sezonu Osijek w meczu towarzyskim rozgromił D. Buchareszt aż 4-1następnie Krsko 3-1. Swoją przygodę w LE musieli już zacząć od pierwszej rundy. Tam spotkali się z bardzo słabym zespołem z Andory Santa Coloma. Pierwszy pojedynek wyjazdowy wygrali 2-0 a w rewanżu rozgromili zespół przeciwny 4-0. Następnie w kolejnej rundzie przyszło im się mierzyć z szwajcarskim Luzern. Pierwszy pojedynek bardzo pewnie wygrany 2-0 natomiast rewanż przegrany 2-1. Już w trzeciej rundzie był prawdziwy test dla piłkarzy z Osijek. Przyszło im się mierzyć z jednym z wielkich klubów w Europie czyli PSV. Tam po pierwszym spotkaniu prawdziwa niespodzianka i wygrana w Holandii 1-0. W meczu rewanżowym padł taki sam wynik i wszyscy mogli świętować z awansu i wyeliminowaniu bardzo silnego zespołu,który co roku gra w europejskich pucharach na etapach minimum fazy grupowej. Również sezon ligowy zespół z Chorwacji rozpoczął bardzo dobrze. Po pięciu spotkaniach są bez ani jednej porażki.
Goście natomiast to zespół z Austrii. W cyklu przygotowawczym rozegrali kilka spotkań towarzyskich. Grali między innymi z Zenitem (1-2) i Kazaniem (1-1). Sezon zaczęli od pucharu krajowego gdzie niemiłosiernie męczyli się z bardzo słabym zespołem dopiero wygrywając z nimi po rzutach karnych. Potem pierwsza kolejka i lanie 3-0 od Altach. Następnie zaczęli eliminacje do LE od 3 rundy gdzie przyszło im się mierzyć z cypryjskim AEL Limassol. Pierwszy mecz i tylko remis na własnym stadionie 0-0 i w rewanżu wygrana 2-1. Nie mniej jednak piłkarze z Austrii w tym dwumeczu nie pokazali nic ciekawego. Śmiem twierdzić,że gdyby nie czerwona kartka w meczu rewanżowym dla gospodarzy w 27 minucie to AEK by awansował. Mimo,że grali w dziesiątkę stworzyli tyle samo sytuacji podbramkowych co Austria i strzelili bramkę. Dopiero w 90 minucie piłkarze gości zdobyli gola na wagę zwycięstwa. Potem liga i znowu bardzo słaba gra i wyniki. Przegrana u siebie z Sturm Graz 2-3,remis z Rapid i wygrana z Linz. Dzisiaj czeka ich niezwykle ciężki mecz. Do tego nie zagra dwóch kluczowych zawodników. Będą to: Grunwald i Filipovic. Duża strata dla tego zespołu.
Podsumowując dla mnie faworytem tego pojedynku są gospodarze. Od samego początku tych rozgrywek pokazują bardzo dobry football. Nie przypadkiem odprawili PSV dwa razy z nimi wygrywając i co najlepsze w obu tych spotkaniach nie tracąc ani jednej bramki. Obrona jest bardzo dobra co pokazują nam wyniki. W meczach u siebie 0 straconych a w wyjazdach tylko dwie bramki i to z Luzern. Ważne jest również to,że ofensywa gra na wysokim poziomie. Zespół kompletny i co najważniejszy skuteczny.
