Vikingur Gotu - FH Hafnarfjordhur
Czas na mecze rewanżowe w kwalifikacjach do Ligi Mistrzów. We wtorek o godzinie 18:00 na Wyspach Owczych zostanie rozegrane spotkanie pomiędzy gospodarzami tego pojedynku czyli piłkarzy Vikingur Gotu a gośćmi z Islandii FH hafnarfjordhur. W pierwszym meczu padł remis 1-1.
Gospodarze tak jak napisałem wyżej grają na co dzień w bardzo słabej lidze na Wyspach Owczych. Zarówno poziom tamtejszej ligi jak i całej reprezentacji kraju stoi na mizernym poziomie. Vikingur swoja przygodę z Ligą Mistrzów rozpoczął już od pierwszej rundy. Tam przyszło im się zmierzyć z Trepca 89 z Kosova. W meczu u siebie pokonali ich 2-1 a na wyjeździe aż 4-1. W ubiegłym sezonie Vikingur reprezentował swój kraj w eliminacjach do Ligi Europejskiej z której bardzo szybko odpadł po porażce z Ventspils. U siebie przegrali 0-2. W tym sezonie po zdobyciu mistrzostwa kraju reprezentują Wyspy Owcze w najbardziej prestiżowym turnieju w Europie. Cały zespół opiera się na piłkarzach swojej ojczyzny. W kadrze jest tylko dwóch obcokrajowców z Rumunii i Nigerii.
Goście tego pojedynku pochodzą z Islandii. Swoją przygodę z europejskimi pucharami rozpoczynają od 2 rundy kwalifikacji do Ligi Mistrzów. Przed pierwszym spotkaniem zarówno bukmacherzy jak i inni experci znacznie faworyzowali Islandczyków do zwycięstwa w pierwszym pojedynku przed własną publicznością ale też do wygrania tej rywalizacji i awansu do kolejnej rundy rozgrywek. Niestety już pierwszy mecz zakończył się niespodziewanym rezultatem 1-1. Na przestrzeni całego pojedynku gospodarze byli ekipą lepszą. Więcej utrzymywali się przy piłce,stwarzali więcej sytuacji podbramkowych i strzelali częsciej na bramkę rywali. Również w rzutach rożnych była znacząca przewaga 10-3. Gospodarze w swoich szeregach z obcokrajowców mają piłkarza ze Szkocji,Mali, i Wysp Owczych. Natomiast większość drużyny opiera się na zawodnikach z rodzimego kraju.
W zeszłym sezonie zespół z Islandii również grał w Lidze Mistrzów i tam dosyć pechowo odpadł z po dwumeczu z Dundalk które w 4 rundzie rywalizowało z Legią Warszawa. Padły dwa remisy 1-1 w Irlandii i 2-2 w islandii.
Sądzę,że pierwszy mecz i remis z tak słabą drużyna u siebie to normalnie wypadek przy pracy. Gospodarze troszkę zlekceważyli swojego przeciwka i dlatego taki rezultat. Pod każdym względem zespół FH Hafnarfjorgur jest lepszy od swoich rywali. Myślę,że w meczu rewanżowym pokażą na co ich naprawdę stać i wygrają bez żadnych problemów ten mecz i zobaczymy ich w następnej rundzie do LM. Każdy inny wynik niżeli zwycięstwo gości będzie dla mnie wielkim rozczarowaniem.