Chelsea FC 3:0 Middlesbrough
Dzisiejszego wieczoru zostanie rozegrane jedno spotkanie w angielskiej Premier League. Będzie miało ono miejsce na Stamford Bridge, gdzie to miejscowa drużyna Chelsea o ligowe punkty zagra z Middlesbrough. Nie da się ukryć, że zdecydowanymi faworytami tej potyczki są gospodarze i tylko wymiar zwycięstwa pozostaje tutaj kwestią otwartą.
Chelsea jest na bardzo dobrej drodze, żeby sięgnąć po tytuł Mistrzowski. Ku temu może zrobić bardzo duży krok podczas dzisiejszego spotkania. Jak The Blues zdobędą trzy punkty odskoczą na siedem punktów Tottenhamowi, a do końca sezon pozostaną zaledwie trzy kolejki. Więc tak naprawdę tytuł Mistrzowski będzie już w kieszeni.
Jest to bardzo realne zadanie, bowiem Chelsea jest zdecydowanie lepszą drużyną od swoich rywali. Śmiało można powiedzieć, że przynajmniej o dwie klasy. Różnica w ligowej tabeli chyba najlepiej to pokazuje, gdzie Chelsea z dorobkiem osiemdziesięciu jeden punktów zajmuje pierwsze miejsce, zaś Middlesbrough sklasyfikowane jest na dziewiętnastej pozycji z dorobkiem dwudziestu ośmiu punktów. Patrząc na obecną formę tych zespołów to również przemawiaj ona za gospodarzami, którzy wygrali cztery z pięciu spotkań. Ulegli jedynie Manchesterowi United 2-0, zaś w kolejnych w kolejnych pojedynkach pewnie wygrywali mecze m.in. z Evertonem 3-0 czy 4-2 z Southampton. Ekipa gości tego spotkania owszem nie przegrała dwóch ostatnich pojedynków w tym udało im sie zremisować sensacyjnie z Manchesterem City, ale osobiście nie przywiązuje do tego zbyt dużej uwagi. Mianowicie temu, że ekipa Guardioli gra bardzo nierówno w tym sezonie. Nie raz przecież pokazali, że stać ich na stratę punktów z dużo słabszymi rywalami. Kolejnym waż nym atutem jest fakt, że Chelsea rozegra ten mecz przed własną publicznością, gdzie to The Blues zanotowali do tej pory czternaście wygranych i zaledwie dwie wygrane. Ekipa Middlesbrough punktuje głownie na własnym obiekcie, na wyjazdach to tak kolorowo już nie wygląda, gdzie to zanotowali jeden remis, siedem remisów oraz, aż dziewięć razy do domu musieli wracać bez chociażby jednego punktu.
Co tutaj dużo mówić Chelsea z pewnością od pierwszej minuty rzuci się na bramkę rywala, żeby wypracować przewagę. Nie da się ukryć tego, ze możliwości ku temu mają bardzo duze. Pod względem jakości gry, możliwości, organizacji czy klasy piłkarzy jak wspomniałem już wcześniej zdecydowanie przewyższają tutaj swoich rywali. Nie da się ukryć, że największym atutem Chelsea jest ofensywa. Jedynie nie strzelali bramek w pojedynku z Manchetserem United, w pozostałych czterech pojedynkach udało im się strzelić trzy lub więcej bramek. Przed tygodniem nie mieli żadnych problemów przecież z ograniem bardzo groźnego i mocnego Everotnu na własnym obiekcie, gdzie mecz zakończył się wynikiem 3-0. Tak naprawdę nie ma się czemu dziwić, bowiem ofensywa The Blues wygląda bardzo mocno. Prym głównie widać Costa z Hazardem, którzy regularnie strzelają bramki. Statystyki obaj mają wręcz imponujące Hiszpan dziewiętnaście bramek i sześć asyst, zaś Belg piętnaście goli i pięć asyst. A przecież w lini napadu zagra jeszcze Pedro, który zaliczył po osiem trafień i asyst. Śmiało można powiedzieć, że z tymi zawodnikami defensywa gości będzie miała bardzo duże problemy. Każdy z nich potrafi wykorzystać podanie kolegów, a także samemu wypracować sobie sytuacje bramkowe lub także wyłożyć piłkę. Potencjał w strzelaniu bramek jest ogromny i to widać. W d dodatku w drugiej lini również powinni regularnie wygrywać pojedynki piłkarze The Blues, gdzie to od początku powinni zagrać Moses, Fabregas, Kante oraz Alonso. W dodatku trzeba podkreślić dobrą pracę zarówno Mosesa jak i Alonso, którzy potrafią się podłączyć pod akcje ofensywie i wypracować przewagę, ale także wrócić do defensywy i zmienić ustawienie z trójki obrońców na piątkę. Z tego słynie Conte najpierw w Juve teraz w Chelsea. The Blues zrozumieli filozofie Włocha i widać, ze to wszystko im bardzo dobrze wychodzi. Linia defensywa również wygląda kadrowo dobrze Cahill, Luiz i Azpiliceta, zas w bramce Coutois. Chociaż trzeba przyznać, że Chelsea ostatnio traci regularnie bramki, ale z drugiej strony nie mieli przeciez łatwych rywali City, United Tottki czy Southampton. A ot są druzyny na pewno znacznie lepsze od Middlesbrough.
Trzeba przyznać, ze drużyna Middlesbrough na początku zmagań radziła sobie bardzo dobrze jak na swoje możliwości. Jednak później wraz z biegiem sezonu wyniki były już znacznie słabsze. I szczerze mówiąc ich byt w Premier League stoi pod bardzo dużym znakiem zapytania. Na chwilę obecną tracą już siedem punktów do miejsc dających utrzymanie, a do końca sezonu zostało tylko trzy spotkania. Jak dzisiaj nie zdobędą przynajmniej jednego punktu to wraz z Sunderladem spadają z ligi. A szczerze mówiąc nie daję im takich szans. Czemu? Zagrają przede wszystkim pod dużą presją wyniku, a dobrze wiadomo, że jak sie chce to jeszcze gorszy wynik wówczas jest. Do tego dochodzi gra na wyjazdach, gdzie ta ekipa praktycznie nie istnieje. Jeszcze na początku sezonu punktowali na wyjazdach dzięki dobrej grze w defensywie, gdzie nie traciło bramek. Jednak obecnie jest zupełnie inaczej, gdzie w pięciu meczach wyjazdowych zaledwie raz zachowali czyste konto w pojedynku z Swansea. Ekipą, która również znajduje się w dolnej części tabeli. W dodatku nie mieli przecież wymagających rywali, bowiem grali z Crystal Palace, Stoke, Hull i Bournemouth, gdzie każdy mecz przegrywali!! Jedynie Hull udało się strzelić dwie bramki. Więc jak widać zbytnio nie będzie co tutaj z nich zbierać podczas tego pojedynku. Tym bardziej, że blok defensywy jest głównie zbudowany na młodych zawodnikach, bowiem para stoperów to Gibson (22 lata) i Chammbers (24), a przecież przyjdzie im grać z bardzo wymagającymi zawodnikami, więc jestem ciekaw ich postawy tak naprawdw w tym meczu. Owszem po bokach są Fired i Fabio, zaś w bramce Guzan, którzy mają znacznie więcej doświadczenia, jednak nie chce mi się wierzyć, żeby byliby wstanie regularnie odpierać ataki gospodarzy.
Jak zobaczymy na sytuację kadrową to Conte ma do dyspozycji wszystkich swoich zawodników. W składzie gości zabraknie Valdesa, Leadbittera oraz Ayala. H2H również zdecydowanie na korzyść Chelsea, która wygrała wszystkie ostatnie pięć spotkań z Boro. Konfrontacja listopadowa zakończyła się zwycięstwem The Blues 1-0, ale trzeba przyznać, że wtedy jeszcze ekipa Middlesbrough prezentowała się znacznie lepiej.
Reasumując, jeżeli podopieczni Contego zagrają na swoim poziomie i nie zlekceważą rywali nie powinni mieć tutaj żadnych problemów z zanotowaniem zwycięstwa. Pod każdym względem są znacznie lepsi od Boro, a w dodatku grają przed własną publicznością. Fakt, że w razie wygranej tak naprawdę zrobią już milowy krok w stronę Mistrzostwa jest kolejnym aspektem przemawiającym za tym zespołem.
