Real Madrid 3:0 Atletico Madrid
Drugiego maja 2017. roku o 20:45 zaczniemy pierwszy mecz półfinałowy w ramach Ligi Mistrzów sezonu 2016/2017. Na murawę Estadio Santiago Bernabeu wyjdą piłkarze Realu Madryt oraz ich wrogowie zza między, Atletico Madryt.
Na dzisiejszy mecz proponuję typ: Ilość bramek Realu Madryt: powyżej 1.5.
W ostatnich trzech sezonach Real i Atletico spotykali się ze sobą w Lidze Mistrzów. W sezonach 2013/14 i 2015/16 spotkali się w finale, a w 2014/15 w ćwierćfinale. We wszystkich tych potyczkach górą byli Królewscy, pomimo aż trzech remisów w tych czterech meczach.
Real w ostatnich dniach przeżywa spore napięcie po porażce z Barceloną 2:3 w lidze hiszpańskiej. Przez tę porażkę Real spadł na drugie miejsce w tabeli, z taką samą ilością punktów co Barcelona, ale ma jeszcze zaległy, wyjazdowy mecz z Celtą Vigo.
W meczu z Barceloną kolejnej kontuzji doznał Gareth Bale i
prawdopodobnie nie wystąpi już do końca tego sezonu. I ta kontuzja
może mieć kluczowe znaczenie w końcówce sezonu dla Królewskich.
Czy to osłabienie? Nie, nie, nie. Po trzykroć nie. Bale w formie
jaką prezentuje przypomina co najwyżej … Pawła Brożka z jego
średnich lat. A to już wiele mówi o Walijczyku.
Dodatkowo,
Zidane przy braku Bale rezygnuje ze stawiania na 4-3-3 z BBC w ataku,
gdzie Real przy takim ustawieniu cierpi. Drużyna jest rozerwana i
tak naprawdę nie stanowi kolektywu. Przy grze 4-4-2 czy nawet 4-3-3,
ale bez Bale, Real wygląda już zupełnie inaczej.
Walijczyka ma kto zastąpić – w dzisiejszym meczu najprawdopodobniej będzie to Isco i Real zagra w systemie 4-4-2. Ale w obwodzie pozostaje Marco Asensio i James, którzy ostatnio prezentują wysoką formę.
Po świetnych występach w ostatnich meczach to najprawdopodobniej
Isco wyjdzie w pierwszym składzie. I myślę, że jego osoba może
być decydująca w dwumeczu. Z Isco Real zyskuje dużo w ataku
pozycyjnym, a myślę że będą zmuszeni do tego dzisiaj.
Atletico
jest świetnie zorganizowane w defensywie (zachowali 6 czystych kont
w 9 meczach w obecnej edycji LM).
Dodatkowo, sporą robotę w
ataku robią boczni obrońcy i oni również będą kluczowi w tej
potyczce.
Real grając pierwszy mecz u siebie będzie musiał atakować, by zyskać jak największą zaliczkę przed rewanżem na Calderon, który jest bardzo trudnym terenem do zdobycia (choć Real w lidze hiszpańskiej wygrał tam 3-0 po kapitalnym występie Isco i CR7).
Atletico przystępuje do dzisiejszego meczu w osłabieniu – plaga kontuzji dotknęła prawych obrońców, gdzie wystąpić ma Lucas Hernandez.
Podsumowując, Real będzie atakować by uzyskać zaliczkę przed wyjazdowym meczem rewanżowym i powinniśmy zobaczyć ofensywny mecz wbrew statystykom. Życzę powodzenia.