Piłka nożna Arka Gdynia - Lech Poznan


We wtorek na PGE  Narodowym zostanie rozegrany finał Pucharu Polski, w którym wystąpią drużyny Lecha Poznań oraz Arki Gdynia. Nie da się ukryć, że zdecydowanymi faworytami do zwycięstwa są podopieczni Bjelica, którzy co tutaj dużo mówić zdecydowanie przewyższają swoich rywali. To wszystko sprawia, że te trofeum może zgarnąć tylko jedna drużyna, rzecz jest Kolejorz!!


Lech co tutaj dużo mówić jest zdecydowanie lepszą drużyną. Walczą o Mistrzostwo Polski, a już w poniedziałek mogą podnieść pierwsze trofeum w tym sezonie. Jest to realne. Dyspozycja Kolejorza w tej rundzie jest bardzo dobra. Wygrywają regularnie swoje pojedynki i co najważniejsze strzelają dużą ilość bramek. W trzech ostatnich pojedynkach za każdym razem strzelali po trzy bramki. A co tutaj dużo mówić mierzyli sie z drużynami pokroju właśnie Arki. Wygrali po 3-0 z Wisłą Płock i Ruchem Chorzów, zaś w weekend dołożyli zwycięstwo z Koroną 3-2. To tylko widać, że Lech ciągle znajduje się w wysokie formie, a przede wszystkim prezentują stabilną dyspozycję. A co tutaj dużo mówić potencjał w ofensywie jest bardzo duży. Można być pewnym, że linia ofensywa będzie wyglądała tutaj następująco Jevtic, Majewski, Kownacki oraz Robak. Kazdy z tych zawodników może tutaj strzelić bramkę. Najskuteczniejszym piłkarzem Lecha jest Robak, który strzelił już dwadzieścia bramek. Mimo swoich lat ten zawodnik znajduje się w dobrej dyspozycji, a swoim doświadczeniem dają sporą jakość w ofensywie. Do tego trzeba dodać młodego Kowanckiego, który przede wszystkim na wiosnę radzi sobie bardzo dobrze. Umie znaleźć się w polu karnym rywala, umie dobrze strzelić. Środek pola z pewnością będzie należeć do Majewskiego, który swoim doświadczeniem daję dużą jakość. Nie boi się pojedynków jeden na jeden, potrafi dobrze wyłożyć piłkę, czy też nie raz pokazał swoje niekowecjnoanlne rozegrania. Do tego potrafi strzelać bramki. Ważnym ogniwem jest również Jevtić, który na prawej stronie radzi sobie bardzo dobrze. Nie tylko strzela bramki, bo ma ich juz osiem (strzelił jedną w weekend Koronie), ale z drugiej strony potrafi podobnie jak Majewski wypracować dobre sytuacji bramkowe swoim kolegom. Szwajcar ma ich na sowim koncie sześć. 


Śmiało trzeba przyznać, że defensywa Arki z tymi zawodnikami będzie miała duże problemy. Spokojnie stać tych zawodników na stwarzanie sytuacji bramkowych, ale i również strzelanie bramek. Przecież każdy z wspomnianych piłkarzy Jevtic, Majewski, Kowancki oraz Robak ma ku temu papiery. A do tego prezentują wysoką formę. A w dodatku nie można zapominać o Trałce i Gajosie, którzy również mogą podłączyć się pod akcje ofensywne. O defensywie Arki tak naprawdę nie można nic dobrego powiedzieć. W każdym z ostatnich spotkań tracili bramki, a trzeba przyznać, że nie mieli tak naprawdę zbyt wymagających  rywali (pomijam tylko Lechię). Bowiem przyszło im grać z Piastem, Wisłą oraz Wigrami i to na własnym obiekcie, a mimo to nie potrafili zagrać na zero z tyłu. Do tego dostali ostre lanie od Pogoni 5-1. Trzeba przyznać, ze defensywa tego zespołu nie wygląda zbyt dobrze Warcholak, Mrcjanik, Sobieraj oraz Zbozień, zaś w bramce Steinbors. Nie są to przecież zbyt doświadczeni piłkarze. A mając naprzeciwko siebie rozpędzonego Lecha ciężko na pewno im będzie ich zatrzymać. W dodatku podczas takiego pojedynku dochodzi doświadczenie, a piłkarzom Arki na pewno brakuje. 


Owszem gra Arki nieco się zmieniła pod wodzą Ojrzyńskiego, ale ten zespół nadal nie zachwyca. A na tle Lecha wyglądają naprawdę bardzo blado. Na pewno niezbyt dobre wyniki, niepewny byt w Ekstraklasie, presja gry w finale PP, a do tego gra na PGE Narodowym nie stawia ich na pewno w dobrym świetle. Warto jest tutaj odkreślić, że ekipa Lecha miała przyjemność grać w finale tych rozgrywek. Owszem jak zobaczymy na ostatnie występy Arki to tracili bramki regularnie, ale i je strzelali. Jednak z drugiej strony trzeba przyznać, że siła rażenia Arki w porównaniu do Lecha wygląda bardzo słabo. Najskuteczniejszym piłkarzem ekipy z Pomorza jest Siemaszko, który ma na koncie dziesięć trafień.  I co tutaj dużo mówić ekipa Arki licząc na dobry wynik może  jedynie liczyć na tego zawodnika, bowiem drugi pod względem strzelonych bramek jest Vicinus, który nie wystąpi podczas tego spotkania z powodu kontuzji, a to na pewno jest spore osłabienie. Tuż za wspomnianym Siemaszko zobaczymy Bożoka, Hofneuera oraz Szwocha. Trzeba rpzyznać, że Ci piłkarze nie szczególnego nie prezentują. Z tej trójki tylko warto jest odnotować pieć asyst i dwie bramki Szwocha, ale jakoś nie chce mi się wierzyć, żeby ten piłkarz byłby wstanie zagrozić Lechowi. 


Z drugiej strony defensywa Lecha jest znacznie mocniejsza niż Arki. Owszem w ostatnim meczu Kolejorz stracił dwie bramki, ale trzeba to zaliczyć do "wpadki" niż słabej gry Kolejorza w tym elemencie. Bjelica bardzo dobrze ułożył zespół i widać równowagę miedzy formacjami ofensywną, a defensywą. Rywale nie mają zbyt dużo wolnego miejsca i to w każdym meczu tak naprawdę się sprawdza. Kadrowo również iw  tej formacji wyglądają znacznie lepiej, gdzie to powinni od początku zagrać Kędziora, Bendarek, Wiliusz oraz Kostevych, zaś w bramce Putnkocy. Ci piłkarze spisują się dorbze od począktu sezonu, nie popełniają błędów.


Patrząc na sytuację kadrową to Lech zagra w swoim najmocniejszym składzie. Ojrzyński natomiast nie będzie miał do dyspozycji Abbotta, Barsića oraz Vinicusa. 


Dla obu tych ekip będzie to trzecie spotkanie w tym sezonie. W pierwszym meczu padł remis przy Bułgarskiej. Jednak Lech tam zdecydowanie przeważał, ale też trzeba przyznać, że jeszcze podopieczni Bjelicy nie prezentowali wysokiego poziomu co na wiosnę. Kiedy to w Gdyni nie dali najmniejszych szans Arce wyrywając pewnie 4-1.


Reasumując, co tutaj dużo mówić Lech jest zdecydowanym faworytem do wygrania tego trofeum. Śmiem twierdzić, że podopieczni Bjelica od pierwszej minuty zaatakują tutaj bramkę rywala i wcale się nie zdziwię jakby na pierwszą odsłonę schodzili już z zaliczką. Dla Arki sam fakt gry w finale tych rozgrywek jest sporym osiągnięciem. Różnicę klasę śmiem twierdzić, że będzie widać wyraźnie na boisku. 


PS. Trzeba wziąć pod uwagę, że zwycięzca tych rozgrywek dostaje prawo gry w Europejskich Pucharach. A czy Arka jest tym zainteresowana ? Śmiem twierdzić, że nie. 

Typ: Awans - 2 (OTH)Dodane przez: @mateusz1111Kurs: 1.32 Porównaj kursyForbetDodano: 2024-04-19 04:37
Wejdzie? Tak100%Nie0%

Bonus od

    Przewidywane składy

    1. Putnkocky
    2. Kostevych
    3. Wiliusz
    4. Bednarek
    5. Kedziora
    6. Kowancki
    7. Gajos
    8. Majewski
    9. Trałka
    10. Jevtic
    11. Robak

    Arka Gdynia (4-5-1)

    1. Steibors
    2. Zbozień
    3. Sobieraj
    4. Marcijanik
    5. Warchilak
    6. Szwoch
    7. Kakoko
    8. Hofbayer
    9. Lukasiewicz
    10. Bozok
    11. Siemaszko

    Lech Poznan (4-5-1)

    Komentarzy (0)

    Jeszcze nie ma żadnego komentarza. Może rozpoczniesz dyskusję?
    Musisz być zalogowany

    Typy bukmacherskie na dziś 0

    1. Marco @Marco: West Ham - Bayer Leverkusen (18 kwietnia, godz. 21:00) dzisiaj

      Pierwsze w historii mistrzostwo Niemiec Bayeru Leverkusen. Tegoroczny awans do finału Pucharu Niemiec, oraz wielkie szanse na awans do półfinału Ligi Europy to kolejne osiągnięcia Aptekarzy w kończącym się powoli sezonie 2023/2024.


      Na BayArena nie dali Młotom praktycznie żadnych szans. W pełni zasłużenie wygrali 2-0. West Ham był po prostu bezradny! W ostatniej kolejce Bundesligi nic do powiedzenia nie miał także Werder gdzie na BayArena przegrał 0-5!


      Bayer Leverkusen jest jednym z głównych faworytów do wygrania Ligi Europy. W dwudziestu dziewięciu rozegranych meczach ligowych proszę sobie wyobrazić nie zaznał jak dotąd smaku porażki o czym świadczy ten bilans spotkań 25-4-0!


      Jak więc widać, w Bundeslidze Aptekarze są poza zasięgiem. Osiem zwycięstw z rzędu (licząc wszystkie rozgrywki) świadczy o ich znakomitej formie. Z pewnością tę znakomitą passę będą chcieli przedłużyć poprzez kolejną wygraną z West Ham.


      Młoty są ósmą siłą Premier League, ale są pod formą. W ostatniej kolejce Premier League przed własną publicznością przegrały z Fulham 0-2.


      Typ: 2 (kurs 1.85 na Superbet)

      Kliknij, aby pokazać całość
    Pokaż więcej postów
    Zgłoś błąd