Gornik Leczna 2:2 Pogoń Szczecin
Pierwsze dzisiejsze spotkanie w LOTTO Ekstraklasie zostanie rozegrane w Lublinie, gdzie to swoje pojedynki ligowe rozgrywa drużyna Górnika Łęczna. Tym razem przeciwnikiem drużyny prowadzonej przez Franka Smudę będzie Pogoń Szczecin. Owszem na papierze mocniejsi są przejezdni, ale według mnie ten mecz nie będzie stał na wysokim poziomie i bramek nie powinno tutaj paść zbyt dużo. Stąd mój typ poniżej 3 goli.
Sytuacja gospodarzy nie jest za dobra, na chwilę obecną zajmują ostatnie miejsce w ligowej tabeli z dorobkiem dwudziestu jeden punktów. A to wszystko sprawia, że tracą już cztery punkty do piętnastej drużyny! Jak zobaczymy na wyniki tego zespołu pojedynków "u siebie" to zanotowali cztery wygrane, dwukrotnie remisowali oraz sześciokrotnie musieli uznać wyższość rywala. Pogoń natomiast walczy o grupę Mistrzostw , ale nie będzie to takie łatwe zadanie to zrealizowania. Na chwilę obecną zajmują dziesiąte miejsce mając trzydzieści jeden punktów. Jednak myśląc o tym sukcesie na pewno muszą zdobywać częściej punkty niż na przestrzeni ostatnich tygodni. Ekipa ze Szczecina poza własnym obiektem do tej pory zanotowała dwie wygrane, pięciokrotnie remisowali oraz tyle razy samo do domu musieli wracać bez chociażby jednego punktu.
O grze Górnika ciężko coś dobrego powiedzieć. W tej rundzie tylko raz punktowali, a miało to miejsce podczas spotkania z również słabo spisującym się w tym sezonie zespołem Piasta Gliwce. Wówczas w doliczonym czasie gry bramkę na wagę trzech punktów strzelił Grzelczak i dał trzy punkty Górnikowi. Jak narazie to są jedyne punkty zdobyte przez ten zespół. Z jednej strony nie ma się czemu dziwić. W zespole gospodarzy jest "zlepek" piłkarzy, którzy nie znaleźli sobie miejsca w lepszych ekipach, a także jest kilku na wypożyczeniu. To wszystko sprawia, że brakuje jak dla mnie jakości w tym zespole. Jak wyniki pokazują Smuda raczej cudów w Łęcznej nie zrobi i jego zespół jest jednym z głównych kandydatów, aby spaść do I ligi. Brakuje im jakości zarówno w grze ofensywnej jak i defensywnej. Owszem umieją stworzyć sobie kilka sytuacji do strzelania bramki, ale ich wykończenie przychodzi z wielkim trudem. Było to widoczne nie raz w tym sezonie. Zresztą nie ma się czemu dziwić jak najskuteczniejszym piłkarzem jest Śpiaczka, który ma zaledwie pięć trafień na swoim koncie. W drugiej lini powinni zagrać Bonin, Herndandez, Dźwigała, Danielewicz oraz Dzalamidze. Ale wcale bym się nie zdziwił jakby Ci piłkarze mieliby znacznie więcej zadań defensywnych jak i ofensywnych. SMuda dobrze wie, że w żadnym ze spotkań nie może się "otworzyć", bowiem jego zespół nie ma zbyt dużego potencjału w ofensywie. Jedynie co im pozostaje to skuteczna gra w defensywie i liczenie na kontry lub stały fragment gry. I można być pewnym, ze tak właśnie Górnik będzie grał podczas tego spotkania, czyli asekuracyjnie, żeby nie stracić bramki, bowiem to będzie im niezwykle ciężko odrobić. W tej rundzie udało im się strzelić tylko dwie bramki i warto zobaczyć komu: Koronie (która obecnie prezentuje się bardzo słabo) oraz Piastowi (zespół z dolnej części tabeli). A defensywa co tutaj dużo mówić wygląda bardzo słabo, jak to zresztą mogliśmy się przekonać podczas spotkania np. z Jagą, gdzie piłkarze popełniali błąd za błędem. Wszystko wskazuje, ze od początku powinni zagrać Matei, Komor, Gerson oraz Leandro, zaś w bramce Prusak. Z całym szacunkiem do tych zawodników, ale nie prezentują wysokich umiejętności, zdarzają im się proste błędy, Prusak zresztą nie raz sam pokazał, ze nie jest pewnym punktem swojej drużyny.
Pogoń również zawodzi i to zdecydowanie w tej rundzie. A ciężko uwierzyć, ze ten zespół radzi sobie słabo i tym samym brakuje dobrych rezultatów. To wszystko sprawia, ze spadają dosyć regularnie w tabeli. Z drugiej strony drużyna prowadzona przez Moskala pokazała również nie raz, że jest nieobliczalna. Potrafią zagrać całkiem dobry pojedynek, ale zaraz przychodzi mecz znacznie słabszy występ. W tej rundzie wygrali zaledwie jedne mecz i to z co ciekawe właśnie z Piastem 2-1. Ale udało im się jeszcze zremisować z Cracovią oraz Wisłą Płock, do tego dołożyli dwie porażki z Lechem w lidze oraz PP. Z pewnością mają dobrą okazję, żeby się przełamać i sięgnąć znowu po trzy punkty. Co tutaj dużo mówić myśląc o grupie Mistrzowskiej to takie mecze wręcz muszą wygrywać, ale w żadnym wypadku nie chce mi się wierzyć, żeby byłoby to takie realne. Również w tej drużynie brakuje jak dla mnie jakości i konsekwentnej gry. Chociaż na pewno kadrowo wyglądają znacznie lepiej od swoich dzisiejszych rywali. Wszystko wskazuje, że od początku pojedynku powinni zagrać tacy zawodnicy jak Frączczak, Murawski, Delev czy Gyurcso, którzy mają spory potencjał i co istotne nie raz pokazali go w tym sezonie. Chociaż trzeba przyznać, że potrafią zagrać również poniżej swoich możliwosci. Jednak w porównaniu do swoich dzisiejszych rywali lepiej prezentują się w ofensywie, bowiem jedynie podczas dwóch spotkań z Lechem nie strzelili bramki. A chyba każdy dobrze wie w jakiej dyspozycji obecnie jest Kolejorz. Patrząc na defensywę to sytuacja wygląda podobnie jak u gospodarzy, czyli regularnie tracą bramki. Moskal z pewnością również tutaj ustawi swój zespół na obronę, żeby w dosyć "głupi" sposób nie stracić bramki. Owszem mają lepszych piłkarzy w defensywie jak Nunes, Fojut, Rudol oraz Rapa. Ale warto jest podkreślić, że są to głownie wysocy zawodnicy, którzy nie mają zbyt dobrej zwinności i nie raz mogliśmy się o tym przekonać, ze przy grze "z klepki" szybko się "gubili".
Patrząc na sytuację kadrową to gospodarze będą musieli poradzić sobie bez Mierzjewskiego, Ubiparipa, Tymińskiego oraz Drewniaka, zaś w zespole gości zabraknie jedynie Drygasa. Jak zobaczymy na ostatnie mecze to tylko dwa z pięciu pojedynków kończyło się wynikiem powyżej 3 bramek! Mecz we wrześniu zakończył się rezultatem 1-1.
Reasumując, niewątpliwie na papierze nieco lepiej wygląda Pogoń. Jednak co tutaj dużo mówić jedni i drudzy nie prezentują zbyt dobrego futbolu, a w szczególności gospodarze. Smuda jak wspomniałem ustawi tutaj swoją drużynę głównie na defensywę, z pewnością znaczą większą ilością zawodników będą się bronić niż atakować. Pogoń także nie powinna się "otworzyć'. Wcale się nie zdziwię jakby ten mecz był rozgrywany głównie na środku boiska, a to wszystko sprawi, że sytuacji bramkowych powinno być jak na lekarstwo.
