Odra Opole- Ruch Chorzów Odra Opole - Ruch Chorzow
Na trzy kolejki przed końcem sezonu w I lidze sytuacja Ruchu jest prawie beznadziejna. „Niebiescy”, którzy w ostatnim sezonie opuścili ekstraklasę, teraz zamykają tabelę I ligi i są blisko pierwszego w historii spadku na trzeci poziom rozgrywek.
Odra Opole zajmuje dziesiąte miejsce w ligowej tabeli.
Nowym szkoleniowcem zespołu został wielki fachowiec Mariusz Rumak. W klubie chcą zbudować silną drużynę. Po podpisaniu kontraktu trener stwierdził:
Jadąc na spotkanie z zarządem, miałem w głowie te trzy lata, a pan prezes sam też zadeklarował chęć podpisania takiej umowy. To oczywiście zależy od wielu czynników, ale mogę obiecać jedno: od pierwszego dnia w Opolu będę funkcjonował tak, jakbym miał tu spędzić 10 lat. Jaki będzie tego koniec? Oby szczęśliwy, czyli drużyna zajdzie wysoko, a Rumak zrealizuje zawodowe cele. Moje ambicje nie sięgają pierwszej ligi, ale ambicje klubu też nie są pierwszoligowe. Odra to historia. To Józef Młynarczyk, to utytułowany trener Antoni Piechniczek. Chcemy spełnić marzenia kibiców i nawiązać do tej pięknej tradycji.
Najpierw klub ma spełniać ekstraklasowe standardy, sportowo i organizacyjnie, a dopiero potem tam wejść. Do sztabu szkoleniowego dojdą jeszcze drugi trener oraz fizjolog, prof. Marcin Andrzejewski, z którym Rumak współpracuje od kilkunastu lat. Widać więc, że w klubie jest wielka mobilizacja.
Jednoczenie Rumak zaznacza, że nie odpuści trzech ostatnich meczów, w których będzie walczył o zwycięstwo:
Nie wolno robić „przeglądu kadr” i poświęcić tych trzech meczów. Ludzie przychodzą na stadion, trzymają kciuki, identyfikują się z Odrą i chcą oglądać, jak wygrywa. Zbyt górnolotne byłyby więc deklaracje, że dam szansę w meczu każdemu piłkarzowi. Grać mają najlepsi.
Z kolei Ruch na utrzymanie nie ma już żadnych szans, a do 15. barażowego miejsca, dającego szansę w starciu z czwartym zespołem drugiej ligi, chorzowianie tracą aż 8 punktów. To oznacza, że trzy zespoły wyprzedzające bezpośrednio Ruch musiałyby praktycznie już do końca wszystkie mecze przegrać, a Ruch musi wszystkie wygrać. Klub skupia się teraz bardziej na strategii i przyszłym sezonie niż na obecnym, o czym opowiada prezes Ruchu, Janusz Paterman.
Czasem trzeba się odbić od dna. Nie mamy bieżących długów, inwestujemy w młodzież
Z Odrą nie zagrają najprawdopodobniej kontuzjowani Miłosz Przybecki, Paweł Wojciechowski, Marcin Kowalczyk oraz Adrian Liberacki. Z obozu Ruchu dochodzą pogłoski, że szansę dostaną młodzi zawodnicy, a jak wiemy wiąże się to ze sporym ryzykiem, o czym wspomniał trener zespołu:
Taki występ, jak z Katowicami – chwała chłopakom za to – nie zdarzy się często, trzeba się spodziewać wahań formy.
Odra po zmianie trenera ma w planach rozwój i wszyscy w klubie są pozytywnie naładowani. Trener Rumak zaznacza, że chce zacząć przygodę w Odrze od zwycięstw. Z kolei Ruch to klub pogodzony ze spadkiem. W piątek zagrają młodymi zawodnikami. W klubie zdają sobie sprawę, że wahania formy w ich przypadku to norma i ewentualna porażka nie będzie wielkim problemem. Dlatego stawiam na zwycięstwo gospodarzy.