Największy hejter Hanwhy w Polsce! Hanwha Life Esports - Gen.G
Hanwha w fatalnym stylu przegrała ostatni pojedynek przed przerwą i raczej ta przerwa im się przyda, bo w spotkaniu z SK Telecom T1 dosłownie nie istnieli. Nie widziałem w tym sezonie jeszcze tak czystego 2:0. Pisałem analizę do tego meczu i jestem z niej bardzo zadowolony, bo sprawdziła sie praktycznie w 100% i tak jak pisałem SKT było drużyną dużo lepszą indywidualnie jak i drużynowo oraz taktycznie rozbijając Hanwhę na 1-3-1. Nie zostawili im żadnej furtki, a ilość solo killi świadczy o tym, że SKT jest drużyną dużo, dużo lepszą od Hanwhy. Dziesięć dni przerwy to dobry czas dla każdej drużyny na spokojny trening i najważniejsze przygotowanie do zmian w patchach, ale według mnie dla takich zespołów jak Hanwha ta przerwa szkodzi, bo drużyny lepsze mechanicznie mają czas na lepsze przygotowanie taktyczne i ten element zostaje zneutralizowany u tych słabszych.
Gen.G nie zaliczy startu rozgrywek do udanych, bo po sześciu spotkaniach mają zaledwie dwa zwycięstwa i obecnie są na dalekim ósmym miejscu w tabeli z rekordem 2-4, a w mapach to wygląda 6-10. Lekko przebudowany roster na razie nie daje odpowiednich efektów, ale właśnie po bardzo słabym początku sezonu widać zalążek pojawiającej się formy i według mnie przez te 10 dni staną się drużyną walczącą o pierwszą szóstkę w lidze. Sezon rozpoczęli fatalnie od batów, od dwóch beniaminków Damwon Gaming i Sandbox Gaming i już wtedy notowali bilans 0-4. Drugi weekend choć na papierze łatwiejszy, bo grali z Afreecą Freecs, która w tym sezonie będzie w dole tabeli i Jin Air Green Wings, a więc totalnym outsiderem, ale i wtedy gra Gen.G nie powalała i przegrali z AF 1:2 zaś JAG pokonali 2:1, ale na razie jest to jedyna mapa JAG, którą ugrali w tym sezonie. Trzeci tydzień to już jednak dużo lepsza gra zespołu, bo ograli KT Rolster 2:1 i byli o krok od ogrania Kingzone DragonX i ostatecznie ulegli 1:2 po fantastycznej walce w trzeciej mapie, w której wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazywały na to, że Gen.G to wygra. Jednak na pewno cieszy szczególnie gra Peanuta, który zdecydowanie powraca do formy, bo przez pierwsze dwa tygodnie był najgorszym junglerem w LCK.
Forma Gen.G idzie w górę i niedługo staną się niewygodnymi rywalami nawet dla czołówki, zaś Hanwha najzwyczajniej w świecie się 'wystrzelała' i im dalej w sezon tym będą dużo słabsi. Wystawianie tak wysokich kursów na ich przeciwników to olbrzymie value ja osobiście spróbuje nawet 2:0, po @4.10 kursie, a na mój typ daję bardzo mocne 80%. Powodzenia!