Mistrzostwa świata w koszykówce! Lithuania - Kanada
Rozpoczynamy z betonline mistrzostwa świata w koszykówce odbywające się w Chinach i wybrałem jedno z hitowych spotkań drugiej rundy w której zmierzą się reprezentacje Kanady i Litwy.
Dla reprezentacji Klonowego liścia to mecz o być albo nie być na tym mundialu, ale prawdziwe kłopoty ekipy Nicka Nursa zaczęły się jeszcze w trakcie przygotowań do turnieju. Mimo, że w szerokiej kadrze mieli aż 17 zawodników z NBA to do Chin udała się tylko dwójka Cory Joseph z Sacramento Kings i Khem Birch z Orlando Magic. Brak Andrew Wiggins, Tristan Thompson czy Kelly Olynyka mocno odbija się szczególnie w fizyczności składu, bo dysponują zaledwie pięcioma 'dwumetrowcami', a najwyższy z nich Owen Klassen mierzy 208 cm, ale nie jest jakimś wybitnym zawodnikiem i spotkania zaczyna z ławki.
Kanada - Australia 92:108 (20:29, 20:23, 37:24, 15:32)
Kanada: Birch 18, Joseph 16, Pangos 14, Ejim 9, P. Scrubb 9, T.Scrubb 8, Heslip 8, Wiltjer 6, Klassen 4, Nembhard 0, Keane 0.
Australia: Dellavedova 24, Goulding 16, Mills 15, Ingles 13, Bogut 12, Baynes 10, Landale 8, Kay 8, Creek 2, Gliddon 0, Sobey 0, Barlow 0.
Kanada dość wyraźnie przegrała w pierwszym spotkaniu, w którym rywalizowali z drużyną z Antypodów, która mierzy tutaj w medal, ale bez Bena Simmonsa może być to naprawdę ciężkie. Przegrali 3/4 kwart i spora różnica była szczególnie pod koszem, gdzie brylował dobrze znany Andrew Bogut i przez całe spotkanie nikt nie potrafił zatrzymać tego niezwykle doświadczonego centra i trochę Kanadyjczykom brakowało 'centymetrów' na parkiecie.
Senegal - Litwa 47:101 (10:27, 11:21, 12:29, 14:24)
Senegal: Ndour 8, I. Faye 8, Toure 8, Y. Ndoye 6, Diop 6, M. Faye 4, Thiam 3, Ndiaye 2, Sambe 2, Gueye 0, M. Ndoye 0, Dalmeida 0.
Litwa: Kalnietis 13, Sabonis 13, Valanciunas 13, Grigonis 12, Kuzminskas 11, Jankunas 10, Lekavicius 10, Maciulis 8, Butkevicius 6, Seibutis 3, Ulanovas 2, Giedraitis 0.
Litwini w swojej kadrze mają podobne atuty w postaci dwójki centrów z NBA Domantasa Sabonisa oraz Jonasa Valanciunasa. Obydwoje mierzą po 211 centymetrów, a więc nie powinni mieć problemów ze zdominowaniem obydwu tablic, a sama średnia drużyny to 200 cm (o 3 cm więcej niż Kanadyjczycy). Do tego Dianius Adomaitis miał dużo bardziej komfortową sytuację, bo ma do dyspozycji wszystkich etatowych zawodników Kalnietisa, Maciulisa, Grigonisa czy Jankunasa i już w pierwszym spotkaniu pokazali jak szerokim rosterem dysponują, bo aż siedmiu zawodników w spotkaniu z Senegalem skończyło z dorobkiem 10+ punktów. Oczywiście klasa rywala dużo dużo mniejsza, ale mimo wszystko fajnie pograli wszyscy zawodnicy i zaznaczyli swoje mocne punkty, czyli gra pod koszem i bardzo dobra penetracja strefy i aż 31 rzutów wolnych, z których zrobili 28 punktów. Tutaj choć poziom rywala zdecydowanie wyższy plan będzie identyczny - zdominować strefę podkoszową i robić w niej miejsce zarówno dla centra i silnego skrzydła, ale i dobrych zasłon, pick&rollów i penetracji przez zawodników obwodowych. Kanada ma tam zdecydowanie największe braki w składzie i Litwini powinni pójść w ślady ekipy z Australii i już w tej fazie wyeliminować Kanadyjczyków z walki o wysokie pozycje i kwalifikacje olimpijskie. Według mnie będzie to spotkanie bliźniaczo podobne do wcześniejszego meczu ekipy z Ameryki Północnej i przegrają te spotkanie różnicą 10+, a na swój typ dam 75% szans. Powodzenia!