Liga Mistrzyń: ŁKS podejmie Conegliano LKS Lodz - Imoco Volley Conegliano
Wtorkowe spotkanie ŁKS-u Commercecon Łódź z Imoco Volley Conegliano zostało wybrane przez Europejską Konfederacji Piłki Siatkowej (CEV) meczem tygodnia w rozgrywkach Ligi Mistrzyń, które powracają po miesięcznej przerwie. Początek tej konfrontacji o godzinie 18:00.
Oba zespoły rywalizują w grupie "D" Champions League siatkarek, gdzie od wtorku do czwartku rozgrywane będą mecze trzeciej kolejki rundy zasadniczej. Zdecydowanym faworytem tej potyczki, w zgodnej ocenie wszystkich bukmacherów, są przyjezdne i trudno się temu dziwić. Kursy na ich zwycięstwo są żenujące (+-1,06), ale można coś wyskrobać z handicapów punktowy. Ja zdecydowałem się na tę najniższą linię (-13,5). Nie ma co kusić losu.
Sytuacja w grupie jest arcyciekawa. Zwłaszcza, że awans do fazy play-off mogą wywalczyć maksimum dwie drużyny. Z automatu do ćwierćfinałów przejdzie zwycięzca każdego z pięciu zestawień, a ekipa z drugiego miejsca tylko wtedy, jeśli będzie w gronie trzech najlepszych. Po dwóch seriach, każda z czterech drużyn ma po jednej wygranej, ale stawkę zamyka Conegliano z dorobkiem zaledwie dwóch oczek.
Wzięło się to ze skromnej wygranej nad Savino Del Bene Scandicci (3:2) i sensacyjnej porażki w Schwerinie (0:3). Myślę, że to dzięki temu ostatniemu wynikowi dziś można być wyjątkowo spokojnym o pewną wygraną Włoszek. Po pierwsze, mamy pewność, że nie zlekceważą ŁSK-u, bo to dla nich mecz o dużą stawką. Po drugie, będą chciały zmazać plamę z ostatniego wyjazdu.
Jeśli dodamy do tego zdecydowanie lepszą formą i wyższe umiejętności oraz jakość gry całego zespołu, to wydaje się, że zwycięstwo 3:0 i dość wysokie w małych punktach jest oczywistą oczywistością. Co prawda nie da się przewidzieć dyspozycji dnia, a i gra w obcej hali nie pomoże, ale dysproporcja na korzyść siatkarek z Italii jest tak duża, że spokojnie powinny dać radę. Zwłaszcza, że listopadowo-grudniowy kryzys mają już dawno za sobą.
Największe różnice? Przede wszystkim w organizacji gry na linii blok obrona i szeroko pojętej kulturze gry, ale też po prostu w mocy ataku na siatce, a nawet w zagrywce. Generalnie w każdym elemencie siatkarskiego rzemiosła.
Szanse na wejście mojej propozycji oceniam bardzo ostrożnie na 75%.