LE: Dynamo vs Lazio FC Dynamo Kiev - Lazio Roma
Bardzo ekscytująco zapowiada się czwartkowa potyczka, w której Dynamo Kijów na swoim stadionie zmierzy się z Lazio Rzym. Przed drugim meczem w lepszej sytuacji jest ekipa ze stolicy Ukrainy, która zremisował 2:2 na StadioOlimpico z rzymianami. Mimo wszystko drużynę Tomasza Kędziory czeka trudne zadanie.
Pierwszej spotkanie było dosyć specyficzne. W pierwszej połowie nie
padły gole. Później to do Dynama należało pierwsze i ostatnie słowo we
wspomnianym meczu. Zdobyli oni bowiem prowadzenie i, a w 79 minucie
strzelili gola na 2:2. Z bardzo dobrej strony pokazał się w tym meczu DimitriTsygankov, który najpierw wpisał się na listę strzelców, a później asystował przy bramce Juniora Moraesa.
Ten drugi był w tym meczu rezerwowym, co pokazuje, jak szeroką mają
ławkę rezerwowych. Zresztą Dynamo gra bardzo dobrze w ofensywie i w
każdym meczu strzelają kilka goli, szczególnie przed własną
publicznością, gdzie kibice są rozpieszczani. Gospodarzom na pewno
będzie kibicowała znaczna część kibiców z Polski. W zespole Dynama gra
bowiem Tomasz Kędziora, także pamiętany z Lecha Tamas Kadar, który teraz gra jako środkowy obrońca.
Zawodnicy
Lazio w poprzednim spotkaniu dosyć szybko odpowiedzieli na bramkę
Dynama i nawet prowadzili, jednak dając sobie strzelić drugiego gola,
muszą zagrać bardzo dobry mecz wyjazdowy. W pierwszym pojedynku ze
świetnej strony pokazał się Felipe Anderson. Brazylijczyk strzelił gola i
zanotował asystę przy bramce Immobile.
Zresztą Lazio podobnie jak Dynamo słynie z bardzo dobrej gry
ofensywnej, jak i indywidualności, które są w stanie przesądzić o wyniku
meczu. Jedną z takich postaci jest SeadLulic,
który nie mógł zagrać w poprzednim spotkaniu, a jego brak był
odczuwalny na boisku. Lazio ma dobre wspomnienia ze spotkań na Ukrainie,
gdzie w pięciu meczach wygrywało trzykrotnie, raz remisowało i raz
przegrywało. Z kolei Dynamo w jedenastu dotychczasowych spotkaniach
wygrało z włoskimi ekipami u siebie zaledwie raz i trzykrotnie
zremisowało.
Wydaje mi się, że w 1/4 finału Ligi Europy znajdzie
się jednak ekipa z Rzymu. Jednak Dynamo w meczu w Rzymie pokazało, że aż
piętnaście goli strzelonych w fazie grupowej nie było dziełem
przypadku. Jednocześnie jednak Lazio jest świadome swojej siły i goście
za wszelką cenę będą chcieli awansować do dalszej rundy. Spodziewam się
więc świetnego spotkania z dużą ilością goli.