Kto oprócz Sabllikovej pociagnie Czeszki wózek Igrzyska Olimpijskie - Czechy
Kolejny mój typ długoterminowy na Igrzyska, tym razem skupie się na naszych południowych sąsiadach czyli na reprezentacji Czech
Kadra maja dość sporą bo liczy prawie 100 osób dokładnie 95, ale 25 to kadra hokeistów.
Reszta konkurencji gdzie będą startować to:
Sanki( po 2 osady w dwójkach i po jednym w indywidualny M i K)
Bobsleje ( 2 osady w „czwórkach „ i jedna w „dwójkach”)
Łyżwiarstwo Figurowe (dwie pary taneczne i jeden solista)
Narciarstwo Alpejskie (9 osób)
Biathlon ( 11)
Biegi ( 10)
Kombinacja Norweska (4)
Skoki (5)
Snowboard (7)
Łyżwiarstwo szybkie (3)
Short Track (1)
No to szukamy tych medali , według mnie 3 pewne medale . Niezawodna i gwiazdą tej reprezentacji z pewnością będzie Martina Sablikova która od dwóch igrzysk przywozi medale. w Vanvocer były to 3 w Sochi 2( pisze tylko o Igrzyskach bo jak bym wymieniał tytuły w MS zajęło by trochę miejsca Ikona łyżwiarstwa szybkiego ) . Lata lecą a Martina dalej na 3000 i 5000 jest w gronie faworytek i pewnie medal i w jednej i drugiej zdobędzie. 3 wielka szansą medalową Czechów jest niesamowita Ester Ledecka która chyba jako jedyna umie łączyć jazda na nartach i desce , jak w nartach alpejskich zajmuje miejsca w drugiej dziesiątce tak w slalomie równoległym na desce nie ma sobie równych na 7 startów w tym roku wygrała 5 ( raz była 5 i 9) tak, wiec tu medal raczej powinien być.
I według mnie to na tyle bo nie oszukujmy się ani w sankach ani w bobslejach nie maja żadnych szans już miejsce w 10 będzie dobrym wynikiem , w skokach z roku na rok coraz gorzej. W Kombinacji jedynie Portyk cos prezentuje ale szans na medal nie ma za wielkich .W biegach po odejściu Bauera tak naprawdę jedyna liczącą się zawodniczką jest teraz młoda Novakova ale to miejsce co najwyżej w 20 . W Narciarstwie mieli wielkie szansę na medal w slalomie, ale kontuzja Zuzulovej wszystko zmieniło, Tak naprawdę cień szansy maja tylko w Biathlonie jak by była Gabi to szanse rosły by bardzo zarówno indywidualny starcie jak i sztafecie ( i klasyczniej i przede wszystkim w mieszanej ) a tak zostaje chimeryczna Vitkova, ale tu naprawdę trzeba być hura optymista żeby wierzyć ze ona zdobędzie medal. U mężczyzn wygląda to trochę lepiej bo jest i Slesingr i Moraviec, Soukup którzy zdobywali już medale na ważnych imprezach , ale przy takich hegemonach w tym sezonie jak Bo i Fourtade ciężko liczyć na coś więcej niż 3 miejsce a i tak grupa liczących się biatlonistów jest ok 20 i powtórki z Sochi gdzie oprócz Sablikovej właśnie w biathlonie Czeszi mieli swoje żniwa medalowe bo zdobyli aż 5 medali nie ma na co liczyć. Jeszcze na siłę można szukać szans w hokeistach ale ciężko uwierzyć aby pokonali nawet przez swoich gwiazd z NHL ekipy Kanady, Szwecji czy Rosji.
Tak wiec mamy 3 pewniaki zakładam ze jakiś przypadkowy medal( w tym Biathlonie)może wpaść ale dalej daje to wynik 4 . Piąty medal to naprawdę będzie duża według mnie niespodzianka bo pruć tego biathlonu ciężko mi się doszukać racjonalnego szans medalowych w pozostałych konkurencjach o czym w skrócie napisałem powyżej