Kolejny pogrom w wykonaniu Barcelony? RK PPD Zagreb - FC Barcelona
Kolejne typ i kolejna zapowiadająca się na jednostronną potyczka. Daję minimalne szanse gospodarzom PPD Zagrzeb w starciu z FC Barceloną.
Jeszcze nie skończyliśmy września, a już pierwsze nerwowe ruchy w Zagrzebiu. Z pozycją trenera pożegnał się Branko Tamse i na 'stare śmieci' wrócił Veselin Vujovic, który trenował mistrzów Chorwacji do 2016 i pożegnali się w dość nerwowych warunkach. Jednak słabe, a w Lidze Mistrzów wręcz tragiczne wyniki skłoniły do szybkich zmian, bo Zagrzeb przegrał pierwsze dwa pojedynki w fatalnym stylu 29:37 z PSG i 20:30 z Aalborgiem. Jednak duży wpływ na te wyniki miało bardzo kiepskie okienko transferowe w trakcie którego stracili Senjamina Burica na koszt Nantes, Urh Kostelić poszedł do Goppingen, Leon Susnja do Wisły Płock, Tin Kontrec do Gummersbach, a Nikola Potić do Lubeck Schwartau. Do klubu dołączyło zaś trzech mniej znanych zawodników Matej Asanin, Kristian Beciri i Marin Sipić. Więc przed sezonem poziom klubu zdecydowanie spadł.
Aalborg Handbold - RK PPD Zagrzeb 30:20 (13:11)
Najwięcej bramek: dla Aalborga - Sebastian Barthold 12, Magnus Jensen 5; dla RK PPD - Zlatko Horvat, Matej Hrstić - po 4.
Takich problemów nie ma Duma Katalonii, która mimo, że nie szalała na rynku transferowym zatrzymała wszystkich najważniejszych zawodników pozbywając się Kamila Syprzaka i Gilberto Duarte, ale udało się ściągnąć utalentowanego kołowego Abela Serdio i oczywiście Lukę Cindricia z PGE Vive Kielce. Mimo, że też zaliczyli falstart w Lidze Mistrzów przegrywając z Pickiem Szeged 28:31 to już w następnej kolejce pokazali, że to był wypadek przy pracy rozjeżdżając Celje 45:21. Potencjał w tej ekipie tkwi niesamowity i na pewno znów będą jednymi z głównych kandydatów do awansu do F4, bo o krajowych pucharach nie ma nawet sensu wspominać.
FC Barca Lassa - Celje Pivovarna Lasko 45:21 (21:13)
Najwięcej bramek: dla Barcy - Luka Cindrić 8, Ludovic Fabregas, Victor Tomas - po 5, Dika Mem, Lasse Andersson - po 4; dla Celje - Diogo Silva da Borges 5, Domen Makuc 4, Patrik Leban 3
Posiadając takich zawodników jak Cindric, Fabregas, Perez de Vargas, Mem, Palmarsson, N'Guessan, Petrus Mortensen czy Andersson musisz być faworytem w praktycznie każdym spotkaniu. W tej grupie każdy zgubiony punkt z tą relatywnie słabszą czwórką może kosztować utratę wyższej pozycji, więc tu nie ma mowy o odpuszczaniu, a i do tego Vujovic dopiero trzy dni temu przejął stery w Zagrzebiu, a to zdecydowanie zbyt mało czasu by wdrożyć tutaj jakieś wielkie zmiany. Myślę, że zobaczymy tutaj następny blamaż Chorwatów, którzy na ewentualne pierwsze punkty będą musieli poczekać aż do listopada. Handicap jest dość wysoki, ale Barcelona 'nie bierze jeńców' i jak się rozpędza to wygląda to jak z Celje, a i stosunek bramek może mieć znaczenie dlatego też myślę, że pokryją ten handicap na 80%. Powodzenia wszystkim!