Shaun Murphy 6:4 Luca Brecel
W drugim półfinałowym meczu zawodów w Coventry zmierzał się rewelacyjny w ostatnich tygodniach Luca Brecel z niezłe grającym Shaunem Murphy. Gramy do 6 wygranych
Jak w wczorajszym meczu łatwo było o faworyta tak tu kursy według mnie bardzo dobrze wystawione jak jednak ide w stronę Anglika
Luca miała grupę śmierci można napisać, bo jak inaczej określić zawodników pokroju Trumpa lub Selbiego. Jak wygrana z Juddem , który miał słaby dzień można zrozumieć tak wygrana z Selbym nawet gorzej grającym należy się wielkie brawa na Belga za te wyniki, Z anglikiem szybkie 4-0 ale w tym meczu Judd jak pisałem miał słabszy dzień i pudłował i co za tym idzie zostawiał łatwe układy z którymi Luca nie miał problemów i stąd wynik 4-0 (103,105,87) Z Selbym już takiej skuteczności nie miał ale na 6 wygranych partii w 5 miał ponad 50 pkt brejki
Murphy natomiast rozpoczął turniej od meczu z M.King i wygrał 4-2, jak na początku miał małe kłopoty tak od 4 partii grał na miarę swoich możliwości a czyszczenie o ost partii palce lizać . Brejki 78,50,69. Następnie pokonał M. White 4-6 po super spotkaniu , już same brejki Anglika świadczą ze mecz stał na wysokim poziomie . 3 setki (101,121,123) plus jeszcze 78 i 93 . Jak widać jak miał okazje to ją wykorzystywał w jednym podejściu
Dziś sadzę ze „szon” dalej będzie grał swoje czyli jak będzie miał okazje to ją wykorzysta w jednym podejściu ale też będzie grał dobrze taktycznie jak z Whitem. Po Brecelu sam nie wiem czego się spodziewać jak będzie grał tak jak z Selbym to można spodziewać się dobrego spotkaniu ale jak zagra trochę słabiej czytaj będą mu się zdarzały przestoje w grze to z tak dysponowanym Anglikiem według mnie nie ma czego szukać. Według mnie za dużo niewiadomych jest po stornie Belga po tym co widziałem lepsze wrażenie jednak sprawiał Murphy a to tego dochodzi jego doświadczenie co tu może odegrać jakoś nie wielka role i ten kurs według mnie jest warty ryzyka