Inne Marc Marquez 1:0 Maverick Vinales

Tradycją już jest to, że polscy bukmacherzy zapominają o wystawieniu oferty na kwalifikacje lub dodają ją tuż przed sobotnim treningiem, za co zazwyczaj jestem wściekły. Podobnie było wczoraj ale tym razem dzięki temu nie przegrałem jakiś tam dutków, bo zdecydowanie poszedłbym w wygraną kwalifikacji przez Marca Marqueza. Jak się okazało hiszpański kierowca zajął dopiero trzecie miejsce wskutek wywrotki na swoim ostatnim szybkim okrążeniu. Z pole position ruszy inny Hiszpan - Maverick Vinales, który zdaje się, że wraca do lepszej formy. Z drugiego pola pojedzie Andrea Dovizioso - dość niespodziewany, ale w pełni zasłużony lider mistrzostw świata. 

W drugiej linii ustawią się odpowiednio: Crutchlow, Lorenzo i Zarco. Kompletnie nie widzę ich jutro walczących o podium. Crutchlow jeździ strasznie nierówno i bezjajecznie, nawet u siebie w Silverstone nie podjął walki. Jedynie czasówka mu tutaj wyszła, jednak tempo to on ma na pozycję 6, maksymalnie może 5. Jorce Lorenzo coraz lepiej czuje się na Ducati, jednak odstaje grubo od swojego kolegi z zespołu - Dovizioso. Tutaj tempo wyścigowe na 6 miejsce, nic więcej. Johann Zarco, a więc debiutant w MotoGP bardzo mocne kwalifikacje, po tym co pokazywał w treningach nic na to nie wskazywało. Jeździ solidnie i równo, jutro powinien powalczyć ze wspomnianym Crutchlowem i Lorenzo.

Dopiero z trzeciej linii ruszy Danilo Petrucci, który prezentował świetne tempo w treningach. Był on wymieniany w gronie kandydatów do podium, jednak słaba czasówka (8 miejsce) nieco przekreśla te szanse, bo czołowa trójka (Vin/Dov/Maq) mogą dość szybko odjechać.

Porównując tempo wyścigowe Vińalesa z Marquezem, to jest ono bardzo podobne. Najbardziej miarodajna jest tutaj czwarta sesja treningowa, będąca poniekąd symulacją wyścigu. Obydwaj notowali czasy na poziomie 1'33.4 -1'34.0. Żaden inny kierowca nie ma tutaj podejścia, nawet będący w niesamowitej formie Dovizioso, który notował wysokie 1:34+. W niedzielnie popołudnie zapowiadają przejściowe warunki atmosferyczne, a mistrzem w te klocki jest Marquez. Vińales nie potrafi się odnaleźć na mokrym torze na swojej Yamasze. Tak więc jeśli coś pokropi, to szanse Marqueza diametralnie rosną. Dwa tygodnie temu na torze Silverstone Marc jechał po pewne podium, być może nawet po wygraną jednak jego silnik na kilka okrążeń przed metą odmówił posłuszeństwa. Nieco skomplikowało to jego sytuację w tabeli, bo ze zdecydowanego liderowania spadł na drugą pozycję za Dovizioso. Aktualnie traci do niego 9 punktów. Tak więc nie ma miejsca na awarie, nie ma miejsca na wypadki czy przegrane wyścigu na torach, które teoretycznie leżą Hondzie.

Tempo na suchym torze obydwaj zawodnicy mają bardzo podobne, obydwaj walczą o tytuł Mistrza Świata. W niedzielę ma być nieco chłodniej, a to bardzo pomoże Hondzie i Marquezowi. Chłodniejszej temperatury z kolei nie lubi Yamaha i Ducati, także tutaj można śmiało upatrywać przewagi Marqueza. Kurs @1.50 nie powala ale według mnie do jakiegoś dubla jak znalazł. Dla odważniejszych można próbować wygraną pięciokrotnego Mistrza Świata po kursach +/- @2.40.

Typ: 1 (MotoGP) (OTH)Dodane przez: @kubaaaKurs: 1.50 Porównaj kursyFortunaDodano: 2024-04-20 14:30
Wejdzie? Tak100%Nie0%

Bonus od

    Komentarzy (0)

    Jeszcze nie ma żadnego komentarza. Może rozpoczniesz dyskusję?
    Musisz być zalogowany

    Typy bukmacherskie na dziś 0

    Pokaż więcej postów
    Zgłoś błąd