Team World Elite 1:0 G2 Esports
Chociaż spotkanie odbędzie się dopiero czwartego dnia Mid-Season Invitational to ja jednak już spokojnie mogę typ zagrać i również napisać do niego analizę, a oczywiście chodzi o spotkanie 'rewanżowe' pomiędzy Team World Elite oraz G2 Esports.
Pierwsze spotkanie praktycznie od pierwszej do ostatniej minuty było pod dyktando zespołu z Chin. Po pierwsze mistrzowie Europy złożyli dziwną kompozycję, która jednak zawiodła na całej linii. Najdziwniejszym wyborem był Nunu do lasu, który skończył ze statystykami 0/4/2 (zabójstwa, zgony i asysty). Drugi dość nietypowy pick to Kog Maw, który na koniec spotkania miał 1/3/1. Jak dla mnie wybór Koga na ten mecz był bezsensowny. Po pierwsze G2 Esports wybrała go już w drugiej rotacji, czyli niezwykle wcześnie jeśli chodzi o wybór takich niestandardowych postaci i wcale nie dziwi mnie, że Chińczycy potem wybrali Kleda na górną aleję i Kassadina na środek. Każdy z tych championów bez problemu mógł doskakiwać do Kog Mawa i zabijać tego hyper carry zespołu G2. Po drugie wybór Nunu do lasu. Kompletnie nie wiem jakie zadanie w tej grze miała mieć ta postać i sam Trick wyglądał tak jakby nie wiedział co on ma ze sobą zrobić. To na Nunu została oddana pierwsza krew i te KDA rzędu 0.5 aż szkoda gadać. G2 Esports w pierwszej mapie skupiło się na późnym etapie gry zapominając, że grają na Azjatów, którzy wzięli wyważoną kompozycję z możliwością zdominowania wczesnego etapu gry i w ten sposób udało im się zamknąć te spotkanie w niecałych 29 minutach.
Jak może wyglądać druga gra? Po pierwsze nastąpi zamiana stron i pierwszy wybór będzie miał zespół Team WE, a jest to spore udogodnienie do budowania kompozycji. Do tego G2 Esports ma dylemat, bo Condi zagrał świetny mecz Gravesem, a przecież w pierwszej rotacji banów europejczycy zbanowali mu Lee Sina i Elise i nie wiem czy nie zdecydują się na wybanowanie aż trzech leśników już w pierwszych trzech banach. To otwiera drogę do picknięcia Ashe i ułożenia ponownie kompozycji pod nią, a w jungli przecież jeszcze można zagrać Kha'Zixem i w tym wariancie kompozycje będą podobne do tych z pierwszego spotkania, a to mocno promuje Team WE. Drugi wariant to kompletne pominięcie leśników w banach i wykluczenie Ashe czy Malzahara. Wprowadziłoby to dość spore zamieszanie w szeregach Chińczyków, ale z drugiej strony Condi dostałby postać jakąkolwiek by chciał z racji pierwszego picku, a ten leśnik jest niezwykle niebezpieczny. Według mnie G2 Esports jednak nie zaryzykuje wprowadzenie 'młynu' do kompozycji i zobaczymy standardowe bany.
Problemem G2 Esports jest to, że oni chcieli zagrać te spotkanie taką kompozycją i w sumie rywal wcale im tego nie utrudniał. Jednak w grze widać było, że to przemyślana kompozycja Chińczyków była bardziej wartościowa. Do tego Team WE dużo lepiej wyglądał w walkach drużynowych, co oczywiście nie powinno dziwić, bo to Azjaci. Myślę, że druga mapa również padnie ich łupem i stawiam tutaj dość mocne 80/20 w stronę mistrzów Chin. Powodzenia!
Manchester City - Chelsea FC
Noliko Maaseik - Knack Randstad Roeselare
