Flash Wolves - G2 Esports
Kolejny typ z pierwszego dnia MSI tym razem idziemy w stronę pojedynku Tajwańsko-Europejskiego, a dokładnie chodzi o spotkanie Flash Wolves z G2 Esports.
Przez wielu ekspertów zespół FW może zagrać w finale tego turnieju. Tajwańczycy od wielu sezonów grają praktycznie w niezmienionym składzie, a w tym splicie pokazują naprawdę świetną formę. W swojej rodzimej lidze LMS w sezonie zasadniczym zrobili 14:0 zaś w finale stracili zaledwie jedną mapę wygrywając z ahq e-Sports Club 3:1 i awansując do kwalifikacji do Mid-Season Invitational. Tutaj bez problemu ograli zespół SuperMassive eSports 3:0 w każdej mapie wręcz demolując rywali. Pokazali również niezwykłą różnorodność postaci zawodnik górnej alei MMD zagrał Gragasem, Rumblem i Kledem, Karsa - ich jungler wziął 2 razy Lee Sina i raz Rengara. Maple midlaner zespołu Flash Wolves pograł sobie Syndrą, Ryzem i Taliyah. Betty strzelający FW dwukrotnie wziął Varusa i raz Ashe zaś SwordArt jego wspomagający grał Karmą, Malzaharem i Zyrą. We wszystkich trzech meczach pokazali formę ze splitu i tutaj naprawdę zamieszają. Co ciekawe te dwie drużyny już się w tym sezonie spotykały na IEM-ie w Katowicach. Najpierw w fazie grupowej lepsze okazało się Flash Wolves wygrywając 1:0 zaś potem znaleźli się w ... finale imprezy i znów górą był zespół FW wygrywając bardzo pewnie 2:0.
Rok temu reprezentantem Europy również było G2 Esports i wtedy dostali przydomek G2-8, bo prócz ogrania zwykle najsłabszej ekipy z Gareny przegrali wszystkie inne możliwe mapy, a po turnieju wypowiadali się w stylu, że 'nawet za dużo nie trenowali, bo MSI jest mało ważne, a ich celem są Mistrzostwa Świata', co ciekawe na MŚ również nie wyszli z grupy. Jednak te nonszalanckie podejście spowodowało, że G2 Esports straciło dużo na popularności. Na pewno tutaj nie mogą pozwolić sobie na podobne 'olanie' MSI, a i presja na nich będzie o wiele większa niż przed rokiem. Myślę, że ta presja może być dla nich zabójcza. Trzeba przyznać uczciwie, że G2 Esports to ekipa, która w Europie regularnie bije wszystkich i jest zdecydowanie najlepsza, ale i zdecydowanie słabsza od tych azjatyckich ekip. Wydaje mi się, że tutaj ta reguła się powtórzy G2 Esports nie zmienia składu od dłuższego czasu możemy zobaczyć Expecta, Tricka, Perkza, Zvena i Mithiego w składzie. Wiadomo zwycięskiego składu się nie zmienia, ale zwycięski jest on tylko w Europie.
G2 Esports w tym składzie już trzykrotnie przegrywali mapy z Flash Wolves i nie widzę powodów, by miałoby być inaczej tym razem. Flash Wolves już na MSI pokazali, że formy przed turniejem, a sama forma G2 Esports i ich podejście do tego spotkania to wielka zagadka. Nawet jeśli są w formie jaką prezentowali w finałach Spring Splitu w Europie uważam, że jest to za mało na FW. Daję tutaj szanse 75/25 w stronę Tajwańczyków. Powodzenia!
Borussia Dortmund - Atletico Madrid
