Anthony McGill 2:10 Stephen Maguire
Zaczynamy najważniejsze wydarzenie w roku snookerowym, czyli Mistrzostwa Świata odbywające się w słynnym Crucible Theatre ( w tym roku jubileuszowy 40 raz).
http://www.worldsnooker.com/wp-content/uploads/2016/04/BWSC-2017-gold-1325x550.jpg
W Pierwszej rundzie mecze podzielone na 2 sesje ( w pierwszej max 8 partii)
Na początek derby Szkocji i pojedynek McGill z Maguire.
McGill z racji zajmowania 15 miejsca w rankingu był zwolniony z gry w kwalifikacjach ost mecz który zagrał było to spotkanie w chinach gdzie przegrała w pierwszej rundzie z Pengfei az 2-5 nie robiąc żadnego brejka po nad 50 pkt, w finałowych zawodach Players Championship przegrał z Fu. Jak przegrana nie jest jakąś sensacja ale jej rozmiar już dla mnie tak, a wynik był 6-1. W marcu jeszcze jedne zawodu rozgrywał młody szkot i też bez sukcesu w Gibraltarze wygrał co prawda z słabym O'Connor 4-2 ale już w 2 rundzie uległ przeciętnemu w tym sezonie Alfie Burdelowi 2-4, bez znaczących brejków w obu grach.
Według mnie Anthony w ost miesiącach gra bardzo nierówno i słabo i wątpię aby co przez te tygodnie miedzy China open a MŚ co mogło się zmienić
Stepen natomiast ost tydzień spędził grając eliminacji do fazy finałowej MŚ , w pierwszej rundzie pokonał Taja o prostym nazwisku Lertsattayatthorn ( dobrze ze musze do pisać a nie czytać ;d) 10-3 z 6 brejkami ponad 50 pkt. Druga runda i znów łatwa przeprawa tym razem z weteranem Bondem 10-3 również z 6 brejkami ponad 50 w tym jedna 100. W ost rundzie pokonał również pewnie niezłego chińczyka Li Hanga 10-5 z 9! Brejkami ponad 50 pkt w tym dwoma setkami. Jak widać forma bardzo dobra , bo nawet jak rywale nie byli zbytnio wymagający to tyle brejków wygrywających nie robi się z przypadku . W poprzedzających turniejach rankingowym też niezła forma w chinach 4 runda i porażka z Selby. Patrząc na dokonani oby szkotów w ost czasie dla mnie faworytem jak i buków jest Maguire, co prawda od kilku lat nie może on awansować dalej niż pierwsza runda MŚ ale mam nadzieje ze jutro to „klątwę” przełamie w czym mam nadziej bardzo pomoże McGill i skończy się przekonującym zwycięstwem starszego z szkotów