Maverick Vinales 2:0 Maverick Vinales
Kolejny typ z LCK tym razem trafiło na prawdziwy hit tego weekendu bo zagrają z sobą SKTelecom T1 z Jin Air Green Wings.
Po środowych i czwartkowych spotkaniach Jin Air Green Wings wyszło na drugie miejsce w LCK czyli przed nami kolejne derby na szczycie. Po ośmiu rozegranych rundach Jin legitymuje się bilansem 6:2 (13:5 w mapach) i jest to bardzo dobry wynik, ale jako jedyni nie grali jeszcze z SKT, więc ta statystyka może trochę się zmienić. Mimo, że stawiam na 2:0 dla SKT to jednak na pewno bez walki się nie obędzie. Na górnej alei gra TrAce. Bardzo solidny zawodnik, który tylko jak może to pickuje Rumbla, a jeśli jest niedostępny to jego drugim pickiem jest Maokai. Jego minusem jest to, że ma właściwie 2 championy do których wraca więc rozgryźć go nie jest trudno i to spory minus tego zawodnika. W Jungli gra Chaser legitymujący się dobrym KDA – 5.8. Bardzo standardowy Jungler. Dobrze gra Gragasem czy Nidalą jednak najbardziej lubi grać Rek'Saiem (jak większość Azjatów) i tutaj czeka nas bardzo ciekawe widowisko. Chyba jeszcze lepsze widowisko czeka nas na środkowej alei, gdzie będący w dobrej formie GBM zmierzy się z Fakerem. GBM od 4 weekendów utrzymuje KDA powyżej 10, grając świetne mecze Varusem, Lulu czy też Viktorem. Jedyny jego minus to farmienie, bo ma ledwie 367 złota na minutę, a przy 426 Fakera i mechanice gry tego drugiego ciężko będzie nadrobić to w jakikolwiek sposób. Na dolnej alei bardzo solidny duet AD Carry Cpt Jack i support Chei. Bardzo agresywne połączenia Sivir z Nautiliusem/Annie widać, że nie boją się walczyć 2 vs 2. Jedyny minus to taki, że Chei nie za bardzo lubi grać Alistarem, co może być kluczowe dla rozgrywki na dolnej alei.
Czas teraz na SKTelecom T1. Wydaje mi się, że SKT formę dostosowuje pod rywala. W ostatnim meczu grali z KT Rolster, które do meczu z SKT było drugie w tabeli, a mieli nawet najlepsze KDA w lidze. Jednak po bardzo bolesnej porażce 0:2 spadli na trzecie miejsce, a SKT objęło prowadzenie w drużynowym KDA. Jednak byli Mistrzowie Świata nie za bardzo dbają o te cyferki, liczą się tylko następne zwycięstwa. Zaczynamy od górnej alei, na której gra MaRin. Bardzo podobnie jak rywal uwielbia grać Rumblem, a jeśli go nie dostanie to pickuje Gnara bądź Maokaia. Jedyną jego różnicą jest to, że farmi dużo lepiej od rywala notując prawie 400 golda na minutę przy jedynie 323 rywala. Przechodzimy do jungli gdzie gra bengi. Niezwykle inteligentny jungler potrafiący dostosować się do teamcompu. W tym sezonie dużo grał Rek'Saiem i Evelynn jednak jego main pick to Nunu. Jego jedyną wadą jest to, że czasem gra zbyt agresywnie w early gamie, ale nawet mimo to jest naprawdę świetnym Junglerem. Czas na środkową aleję gdzie gra Faker, bardzo dobrze znany dla wszystkich choć trochę znających się na League of Legends zawodnik. W tym sezonie jest absolutnie poza zasięgiem dla innych midlanerów. Na 13 swoich gier wygrał 12, pokazując spory wachlarz championów od Viktora czy Orianny aż po Mastera Yi czy Irelię. Nie ma absolutnie żadnych szans, by ograniczyć jego możliwości przy banowaniu championów, bo ma około siedmiu, którymi może grać i to jest najjaśniejszy punkt SKT T1. Jednak ich dolna aleja wygląda równie potwornie co Faker. Ich AD Carry Bang - drugie KDA w LCK 7.2 oraz Support Wolf – pierwsze KDA w LCK 8.1 to prawdziwe zabójcze połączenie. Bardzo rzadko się zdarza, że support ma najlepsze KDA w całej lidze, a tutaj Wolf jest na pierwszym miejscu w najmocniejszej lidze świata. Green Wings muszą zbanować mu Alistara, jednak przecież równie dobrze może zagrać Janną czy też Treshem, którym jest potwornie skuteczny (19 KDA). Wolf na tą chwilę to raczej najlepszy support na świecie, więc nie trzeba się dziwić, że i Bang kręci super statystyki. Na pewno będą musieli odciąć go od Kalisty więc to kolejny bardzo ważny ban przeciwko SKT, jednak Bang może zagrać bezpieczną opcją typu Corki czy ofensywną Sivir.
Jedno jest pewne – czeka nas kapitalne widowisko. Jednak po meczu z KT gdzie SKT zaprezentowało formę nie z tej ziemi śmiem twierdzić, że opór Green Wings nie będzie trwał długo i SKT potwierdzi swoją absolutną dominację w LCK.
