Maverick Vinales - Maverick Vinales
Formula 1 time! Czyli to co prawdziwi chłopcy lubią najbardziej! Po premierowym wyścigu w Australii czas na Grand Prix Bahrajnu na torze Sakhir pod Manamą.
Tradycyjnie już od wielu, wielu lat weekend wyścigowy składa się z dwóch piątkowych sesji treningowych, sobotniego treningu i kwalifikacji oraz niedzielnego wyścigu. Piątkowe treningi to typowe testowanie przed wyścigiem, dlatego wyniki tych sesji często nie są zbyt miarodajne i nie lubię typować treningów. Jednak powoli Formuła 1 się zmienia. Wchodzą młodzi kierowcy i od razu chcą się pokazać. Jednym z takich kierowców jest z pewnością Max Verstappen, który został najlepszym debiutantem zeszłego sezonu, zaczynając swoją karierę jako 17-latek! Dobre wyniki w treningach i czasówkach, spektakularne manewry wyprzedzania i 10 miejsc w czołowej dziesiątce w debiutanckim sezonie zrobiły wrażenie. Tym bardziej, że nie jeździł on w żadnym topowym zespole. Przyszła gwiazda Red Bulla została w Toro Rosso na aktualny sezon i wydaje się, że w tym roku może spokojnie wywalczyć podium i pokonać zespół energetyków.
Za nami Grand Prix Australii. Toro Rosso pokazało moc. Wg mnie czwarta, a być może nawet trzecia siła w stawce. W kwalifikacjach nie raz zaskoczą i zdobędą być może nawet drugi rząd. Wyścig inna kwestia. Ale mój typ nie jest na wyścig, a na pojedyncze okrążenie. W zeszłym sezonie zespół Toro Rosso wielokrotnie pokazywał moc w treningach i kwalach. Dwa tygodnie temu obydwaj kierowcy STR wysokie miejsca w czasówce, bo 5 (Max) i 7 miejsce (Carlos). Prędkość niewątpliwie jest, troszkę gorzej z tempem wyścigowym ale i tak powalczą o dobre punkty.
Jedynym argumentem przemawiającym za Nico Hulkenbergiem jest silnik. Jego VJM09 wyposażone w jednostkę napędową Mercedesa daje przewagę szczególnie na takich torach jak ten w Bahrajnie, gdzie mamy 3 długie proste i bardzo istotna jest ilość kucyków ‘pod maską’. Ferrari (a to napędza Toro Rosso) zrobiło jednak spory krok naprzód i ich strata w tym sezonie nie jest aż tak duża jak wcześniej. Jednak zespół Force India stawia na tempo wyścigowe. Jeżdżą w treningach ze sporą ilością paliwa, aby jak najlepiej przygotować się do wyścigu, kosztem niższej pozycji w kwalifikacjach.
Nie wiem czy jest to do końca odpowiednie porównanie ale podam wyniki trzeciego (jedynego suchego) treningu z Australii. Tutaj Max okazał się być lepszy o 1.3s od Hulkenberga i o 0.6 od drugiego kierowcy Force India. Coś w tym jest…
Podsumowując to co napisałem, charakterystyka i styl pracy Verstappena w treningach jest z goła odmienny od stylu Hulkenberga, a raczej stylu Force India. Mimo iż charakterystyka toru teoretycznie nie odpowiada silnikom Ferrari czy Renault to uważam, że to Max zakończy pierwszą sesję treningową wyżej od Nico, i to ze sporą przewagą.
Raczej ostrożnie za stawką, bo to mimo wszystko trening i mój pierwszy typ z F1 w tym roku. Powodzonka!:)