Grand Prix Wielkiej Brytanii Carlos Sainz Jr - Sergio Perez
Aż cztery europejskie rundy Grand Prix Formuły 1 zostało zaplanowane na lipiec, co jest sporą gratką dla miłośników czterech kółek. Po pasjonującym wyścigu w Austrii kierowcy wystartują na wyspach na legendarnym torze Silverstone, kolebce sportów motorowych. Za nami pasjonujące kwalifikacje, natomiast wyścig zapowiada się jeszcze ciekawiej. Na niedzielne popołudnie przygotowałem kilka propozycji, jedną z nich jest zakład na pojedynek pomiędzy kierowcami środka stawki, którzy powinni powalczyć o pozycje pod koniec pierwszej 'dziesiątki'. Mowa tutaj o rywalizacji Carlosa Sainza Jr z Sergio Perezem. Według mnie zwycięsko z tej potyczki wyjdzie ten drugi...
Obydwaj kierowcy zaliczyli dość przeciętne kwalifikacje. Jakby nie patrzeć ich celem powinien być awans do ostatniego segmentu czasówki, natomiast Sainz zakończył swój udział już w Q1, co było chyba największą sensacją sobotniej rywalizacji. Hiszpan ustawi się dopiero na 16. polu startowym, co mocno ogranicza możliwość zdobycia choćby jednego punktu w wyścigu. Sergio Perez pojechał nieco lepiej, bo zajął 12. miejsce. Do awansu do Q3 zabrakło mu niewiele, bo niespełna 0.1 sekundy... Tak więc na samym starcie mamy dość spory handicap na Meksykanina, bo różnica 4 pól na starcie daje spory bufor bezpieczeństwa, przynajmniej na pierwszych okrążeniach.
Tor Silverstone zaliczany jest do najszybszych w kalendarzu. Aż około 70% pętli toru pokonywane jest z wciśniętym do spodu pedałem gazu, co obok Spa i Monzy jest najlepszym wynikiem. Kluczową rolę odgrywa tutaj moc silnika. Zespół Force India w którym jeździ Checo Perez napędzany jest najmocniejszą jednostką Mercedesa, która w porównaniu z silnikiem Renault daje tutaj przewagę nawet 70/80 KM! Dla formalności, Sainz Jr jeździ w zespole Renault... Kolejny duży plus dla Meksykanina.
Pod kątem wyścigu bardzo ważne byłe obydwie piątkowe sesje treningowe. Na pojedynczym kółku szybszy był ponownie Perez, jednak tutaj bardziej skupiam się na tempie wyścigowym. Analizując czasy obydwu tych kierowców, to sporo szybsze oraz równiejsze temp miał ponownie Sergio...
Podsumowując, trzy główne argumenty które opisałem powinny okazać się wystarczające, aby mój typ wszedł. Przewaga 4 pozycji już na starcie, lepsze tempo i zdecydowanie mocniejszy silnik na tym torze powinny okazać się zbyt dużą przeszkodą, którą Sainz mógłby przeskoczyć. Szanse mojego typu oceniam na jakieś 70%, a kurs @1.72 jaki oferuje nam fortuna wygląda na prawdę bardzo fajnie. Polecam.