Final Six SLNm: Polska versus Rosja Russia - Poland
Russia
3:1
Poland 
Meczem reprezentacji Polski z drużyną narodową Rosji zainaugurowany zostanie turniej finałowy pierwszej edycji Siatkarskiej Ligi Narodów mężczyzn, która po ponad dwudziestu latach zastąpiła Ligę Światową. Początek pojedynku Biało-Czerwonych ze Sborną zaplanowano na godzinę 18:00.
Początkowo bukmacherzy widzieli w Rosjanach tylko nieznacznego faworyta tej konfrontacji, co znalazło odzwierciedlenie w kursach, który kształtowały się mniej więcej tak @1,70 - @2,10. Mnie udało się złapać już tylko @1,55 a obecnie trudno nawet o @1,40. Niemniej moim zdaniem, jeśli ruszać ten mecz, to tylko z typem w stronę Sbornej. Nawet po spadkach kursów.
Zacznijmy może od składów na Final Six FIVB Volleyball Nations League, które pokażą nam poniekąd podejście sztabów trenerskich obu ekip do tegorocznej "Światówki".
ROSJA
Rozgrywający: Igor Kobzar, Dmitrij Kowalew
Atakujący: Maksim Michaiłow, Wiktor Połetajew, Romanas Szkuljawiczus
Środkowi: Artiom Wolwicz, Ilja Własow, Dmitrij Muserski, Igor Filippow
Przyjmujący: Jegor Kliuka, Dmitrij Wołkow, Anton Karpuchow
Libero: Aleksiej Kabeszow, Aleksander Sokołow
POLSKA
Rozgrywający: Grzegorz Łomacz, Fabian Drzyzga
Atakujący: Maciej Muzaj, Bartosz Kurek, Damian Schulz
Środkowi: Mateusz Bieniek, Bartłomiej Lemański, Jakub Kochanowski
Przyjmujący: Aleksander Śliwka, Artur Szalpuk, Bartosz Bednorz, Bartosz Kwolek
Libero: Paweł Zatorski, Michał Żurek
Trener Siergiej Szłapnikow zdecydował się powołać na turniej rozgrywany we francuskim Lille weteranów, którzy w fazie interkontynentalnej byli oszczędzani. Mowa o skrzydłowym Maksimie Michajłowie oraz środkowym Artiomie Wolwiczu. Jest też Dmitrij Muserskij, który ostatnio chorował oraz wszyscy najważniejsi zawodnicy, którzy pozwolili Rosji zakończyć zasadniczą część zmagań na drugiej pozycji, tuż za plecami Francji, z bilansem 11 zwycięstw i 4 porażek. Potężna siła na skrzydłach i środku siatki. Gorzej z defensywnymi aspektami gry i rozegraniem, gdzie brakuje zarówno Butki, jak i Grankina.
Zupełnie inną filozofię na Final Six ma Vital Heynen, który od początku traktował Siatkarską Ligę Narodów, jako okazję do sprawdzenia i ogrania kilkunastu zawodników na arenie międzynarodowej. Po dwóch pierwszych weekendach wolne na uporanie się z urazem oka dostał kapitan Michał Kubiak. W końcówce nie pojawiali się też inni doświadczeni gracze jak Piotr Nowakowski czy Dawid Konarski. We Francji zabraknie również Mateusza Miki, który przeszedł operację wycięcia wyrostka robaczkowego.
Ciągłe rotacje doprowadziły do tego, że brakuje stabilizacji formy, zarówno u poszczególnych zawodników, jak i całego zespołu. Brakuje także jakości i mocy na lewym skrzydle, czemu trudno się dziwić, patrząc na obsadę tej pozycji. Atakujący również nie są w rytmie, przez co tylko od przypadku do przypadku pokazują swoje najlepsze zagrania na dłuższym dystansie. Z tego wzięło się aż pięć porażek w ostatnich dziesięciu meczach i walka do samego końca o awans do turnieju finałowego, gdzie zameldowaliśmy się jako szósta ekipa rundy zasadniczej "Światówki".
Patrząc na to wszystko, wydaje się, że zdecydowanie większe szanse na wyjście z tarczą z tej konfrontacji mają Rosjanie, którzy zagrają w mocniejszym składzie personalnym i dla których liczy się tylko zwycięstwo. My spróbujemy powalczyć, ale nie wróżę sukcesu w żadnym z dwóch meczów fazy grupowej Final Six.
Szanse na wejście tej propozycji oceniam na jakieś 70%+.
