Finał Pucharu Polski: Arka vs Legia Legia Warszawa - Arka Gdynia
Legia Warszawa
Środowe popołudnie w krajowym futbolu upłynie pod znakiem meczu
finałowego w ramach Pucharu Polski, w którym na PGE Narodowym Arka
Gdynia zmierzy się z Legią Warszawa. W roli faworyta do tego starcia
podejdzie mistrz Polski. Niemniej team z Trójmiasta to obrońca trofeum,
tak więc mecz zapowiada się bardzo ciekawie.
Legia
Warszawa w półfinale po remisie z Górnikiem w Zabrzu w spotkaniu, w
którym mieli dużo więcej okazji od rywala, w rewanżu zespół ze stolicy
przegrywał, ale po czerwonej kartce dla bramkarza Zabrzan strzelił dwa
gole i zdołał awansować do finału Pucharu Polski. Jak wszyscy wiemy, w
zespole doszło do roszady i do końca sezonu zespół ma poprowadzić Dean Klafuric,
który był trenerem już podczas rewanżowego spotkania z Górnikiem.
Oprócz Zabrzan rywalami Legii w tej edycji Pucharu były też Wisła
Puławy, Ruch Zdzieszowice i Drutex-Bytovia. We wszystkich spotkaniach
Warszawianie zdobyli aż 18 goli, co pokazuje siłę ofensywną Legii.
Dodatkowo w ostatnich treningach brali już udział zmagający się z
urazami Radovic, a także Eduardo, a więc Legia wystawi na ten wszystko, co ma najlepsze.
W pojedynku półfinałowym po minimalnej porażce z Koroną Kielce 1:2 w rewanżu u siebie Arka długo nie mogła strzelić gola, co udało się dopiero w 85 minucie, a trafienie Marcusa Viniciusa dało drużynie Leszka Ojrzyńskiego awans do finału. Udział w Pucharze Polski Arka rozpoczęła od efektownego 4:2 ze Śląskiem, później pokonała Podbeskidzie 2:1, a w dwumeczu z pierwszoligowym Chrobry Głogów po wygranej na wyjeździe 2:0 Gdynianie remisowali u siebie 1:1. Obecny finał będzie drugim z rzędu dla Arki Gdynia. W poprzednim sezonie broniąca się przed spadkiem drużyna przejęta w drugiej części sezonu przez obecnego trenera Leszka Ojrzyńskiego niespodziewanie pokonała po dogrywce Lecha Poznań i wystartowała w eliminacjach do Ligi Europy. Największą niewiadomą w składzie wydaje się obsada pozycji napastnika, gdzie Leszek Ojrzyński nie ma kłopotu bogadztwa, jeśli chodzi o jakość zawodników. W kiepskiej formie jest mający problemy zdrowotne w tym sezonie Siemaszko, ledwie cztery gole strzelił Jurado, w ostatnich siedmiu spotkaniach dwukrotnie trafiał za to Meksykanin Esqueda, a w kadrze jest jeszcze Maciej Jankowski.
Wydaje
mi się, że jedyną nadzieją Arki w obecnej formie jest solidna gra w
defensywie, jednak w starciu z Legią bym na to nie liczył. Gdynianie w
ostatnich tygodniach grali wręcz beznadziejnie i mimo że w tych
rozgrywkach, bywają groźni dla każdego, to Legia jest zdecydowanym
faworytem spotkania. Moim zdaniem górą w tej potyczce będą warszawianie,
którzy są faworytami do wywalczenia swojego dziewiętnastego Pucharu
Polski w historii klubu.
.png)
