FCSB kontra Craiova FC Steaua Bucuresti - Univ. Craiova
Ostatni weekend emocji związany z piłką nożną przed Świętami Bożego Narodzenia. Na dzisiaj postaram opisać się dwa zdarzenia, które według mnie są godne polecenia. Na godzinę 19:00 zapraszam wszystkich miłośników ligi Rumuńskiej na wielkie emocje związane ze spotkaniem bezpośrednim pomiędzy Steaua Bukareszt a Univ. Craiova. Mecz zostanie rozegrany na Arena Nationala w Bukareszcie. Faworytami według mojej opinii w tym spotkaniu są gospodarze.
Steaua w lidze po dwudziestu rozegranych spotkaniach zajmuje czwarte miejsce z dorobkiem trzydziestu sześciu punktów. Na chwilę obecną mają dwie kolejki mniej rozegrane niżeli drugie i trzecie miejsce. Zakładając,że w tych zaległych spotkaniach piłkarze z Bukaresztu odnieśliby zwycięstwa to automatycznie zbliżą się do drugiego i pierwszego zespołu na 1, 2 punkty.
Gospodarze od 1 września tego roku pozostają w kapitalnej formie. Na piętnaście rozegranych spotkań zarówno w lidze jak i w Pucharze kraju wygrali aż 12 z nich. Dwa razy padł remis i doznali tylko jednej porażki. Zespół prowadzony przez Vintila ma aspirację w tym sezonie na mistrzostwo kraju i póki co są na najlepszej drodze aby to zrealizować. Dwa ostatnie pojedynki były z czołowymi drużynami i zostały wygrane różnicą dwóch bramek.
Goście natomiast w lidze mają jeden mecz więcej rozegrany od swoich rywali i wyprzedzają ich o jeden punkt. W meczach wyjazdowych Craiova ma bilans 3,3,4. Drużyna prowadzona przez Piturca przegrała dwa ostatnie mecze wyjazdowe z Astra i Sepsi.
Dzisiaj goście nie będą mogli liczyć na bardzo ważnego dla tej drużyny piłkarza ( napastnika Koljic).
H2h:
FCSB - Craiova 3-2
FCSB - Craiova 3-2
FCSB - Craiova 2-0
FCSB - Craiova 1-1
FCSB - Craiova 3-0
FCSB - Craiova 2-1
FCSB - Craiova 2-0
FCSB - Craiova 3-1
Patrząc na w/w historię spotkań, gdzie FCSB było gospodarzami łatwo można zauważyć, że przysłowiowo goście "leżą" gospodarzom i oprócz jednego pojedynku zawsze FCSB wygrywało te spotkania.
15 września w pierwszym spotkaniu tych drużyn Craiova przegrała u siebie z FCSB 0-1. To także goście w tamtym pojedynku byli stroną przeważającą i zasłużenie wywieźli trzy punkty. Dzisiaj spodziewam się podobnego scenariusza z przewagą w każdym elemencie gospodarzy i wygraną po końcowym gwizdku sędziego.