Everton vs Watford Everton - Watford
Liga angielska jest zdominowana od lat przez Topową szóstkę. Uważam jednak, że Everton kadrowo plasuje się tuż za nią. Przed obecnym sezonem do klubu przyszło wielu piłkarzy, którzy są znacznym wzmocnieniem dla klubu. Richarlison, Yerry Mina, Lucas Digne, Kurt Zouma i AdemolaLookman to piłkarze, którzy są znani szerszej publiczności, a ich przydatność w zespole na przestrzeni całego sezonu jest niepodważalna. W ostatnim meczu z Newcastle, piłkarze Evertonu mimo ogromnej przewagi w posiadaniu piłki jedynie zremisowała 1:1. We wspomnianym meczu bramkę na wagę remisu zdobył Brazylijczyk Richarlison, który jest ostatnio w dobrej dyspozycji. W ostatnich trzech spotkaniach domowych zdobył trzy bramki, ku ucieszy swoich fanów. Trener Silva ma szeroki skład i często rokuje składem, co jest siła jego drużyny.
Właściciele Watfordu kilka sezonów temu mieli ambicje, ulokować się zna stałe w górnej części tabeli. Skończyło się to jednak na niczym, a ich kadra w obecnym sezonie nie wygląda imponująco, a wręcz przeciwnie. W ligowej tabeli zajmują trzynaste miejsce. W ostatniej kolejce ich rywalem był Manchester City. Grali oni przeciętnie, o czym świadczy fakt, że mieli zaledwie trzydzieści procent posiadani piłki, jednak niezła gra z kontrataku pozwoliła im strzelić gola i przegrali ostatecznie 1:2. Szerszenie przegrały trzy mecze z rzędu. Już dawno nie byli w tak słabej dyspozycji, a precyzyjniej od grudnia 2017 roku, gdy drużynę prowadził jeszcze Marco Silva. W poniedziałkowym meczu nie zagra EtienneCapoue, który pauzuje za czerwoną kartkę. Mimo że była ona dość kontrowersyjna, kara nie została anulowana.
Everton w poprzednim spotkaniu zremisował z Newcastle, mimo że grali lepiej. Nie tworzyli sobie jednak dogodnych sytuacji podbramkowych. Watford gra w ostatnich meczach bardzo słabo, na wyjeździe ma słaby bilans i, prawdę mówiąc, nie widać u nich pozytywów. Everton jest znacznie silniejszy kadrowo i ma spore szanse na zwycięstwo.