Dramat Pawła Paczkowskiego! Czy Barys udźwignie odpowiedzialność? Vive Kielce - Hc Motor Zaporozhye
Kwestia awansu do ćwierćfinału wciąż nierozstrzygnięta, bo na Ukrainie padł remis i był to dość sprawiedliwy wyrok, ale karnego w ostatniej akcji być nie powinno, a przez niego zaliczyłem kolejną wtopę. Jednak tu nie o tym skupmy się na spotkaniu w Hali Legionów, w której jednak faworytem starcia jest zespół mistrza Polski i widać było, że w pierwszym meczu zbytnio nie przejmują się obroną byle nie złapać głupich kontuzji, bo w końcu ten mecz trwa 120 minut. Oczywiście teraz nie ma mowy o luzie, bo odpadnięcie na tak wczesnym etapie Ligi Mistrzów byłoby sporą porażką, gdzie w tym sezonie celują minimum w ćwierćfinał. Tak jak pisałem wcześniej uważam, że Kielce przejdą dalej. Mają wartościowszy skład i już w pierwszym meczu biła od nich dużo wyższa jakość i kultura gry.
By Zaporoże mogło sprawić niespodziankę potrzebny by był genialny mecz właśnie Pukhouskiego. Barys od czterech sezonów jest niekwestionowanych liderem mistrzów Ukrainy i w tym sezonie rzucił już 85 bramek i ma szanse pobicia swojego rekordu bramek zdobytych w jednym sezonie LM, a by to zrobić potrzebuje sześć trafień. W pierwszym meczu rzucił 5 bramek, ale wydaje się, że to Malasinskas i Paczkowski byli bardziej wyróżniającymi się zawodnikami od Białorusina. Jednak przed rewanżem mają spory problem, bo niestety Paweł zerwał więzadła krzyżowe w kolanie i czeka go naprawdę długi rozbrat z piłką ręczną. To naprawdę wielki cios dla Ukraińców, który bardzo minimalizuje ich szanse na historyczny ćwierćfinał, ale również zwiększa impact w grze właśnie Pukhouskiego i Malasinskasa oraz zwiększa ich ilość prób rzutowych o przynajmniej kilka 'na głowę'.
To wszystko sprawia, że warto już dziś wejść w over Pukhouskiego, ale i raczej Malasinskasa do tego w under Paczkowskiego jaki jest w ofercie Etoto (zapewne będzie zwrot, ale próbować warto). Białorusin i Litwin będą motorami napędowymi swojego zespołu i na ich barkach spocznie zdobywanie bramek. Czemu więc wybrałem Barysa? Ma jednak sporo lepszą średnią zdobywanych bramek na mecz i jako drugi podchodzi do rzutów karnych, a więc mogą wpaść dodatkowe bramki z siódemek. Myślę, że tak na 80% zrobi ten over i powodzenia wszystkim.