Clutch Gaming czarnym koniem LCS! Clutch Gaming - Cloud9
Nie bardzo rozumiem logikę oddsmakerów wystawiających kursy na te spotkanie, ale i w ogóle spotkania Cloud9, bo ich skład w tym sezonie kompletnie mnie nie przekonuje. C9 nazywam esportowym domem spokojnej starości. Sneaky, Svenskeren, Nisqy? To już dinozaury esportu. Kiedyś gwiazdy, ale już teraz to zawodnicy zbliżający się do końca kariery i nie wiem czemu organizacja nie zdecydowała się na powiew świeżości tylko postawiła na aż tak 'stary' skład. Na razie fakt mają 2-2 wykorzystując słabą formę 100 Thieves w pierwszym tygodniu i pokonując chyba najsłabszą drużynę w lidzę Golden Guardians, ale z CLG i z TL nie wyglądali za dobrze, a jak wiadomo są to drużyny dużo lepsze mechanicznie.
Jeśli o mechanice mowa to na pewno trzeba zwrócić uwagę na Clutch Gaming, bo to będzie jedna z najciekawszych, a indywidualnie i najlepszych drużyn w LCS NA. Problem z tym, że będą również drużyną najbardziej nieobliczalną. CG od geniuszu w chwilę może przekształcić się w opary absurdu. Huni, Lira czy Piglet wszyscy mieli swoje epizody w najlepszej lidze LCK. Najbardziej znany z tych graczy jest oczywiście Huni, czyli ultraagresywny zawodnik górnej alei, który w 2017 roku z SKT wygrywał Mid-Season Invitational i zagrał w finale mistrzostw świata. Skład uzupełniają środkowy Damonte i wspierający Vulcan, którzy do NA przebijali się przez różne akademie i to duży plus, bo mogli poznać naprawdę sporo styli gry. Dla przykładu takie Griffin (w komplecie) również grało w rozgrywkach niżej niż LCK, a teraz dzielą i rządzą w Korei.
Największym 'Coin flipem' w drużynie CG na pewno jest Huni, bo zarówno Lira jak i Piglet trzymają równy poziom. Jednak myślę, że ten bardzo sympatyczny Koreańczyk nie będzie miał większych problemów z Licoricem na linii jeśli Lira odpowiednio go będzie ubezpieczał, a synergia między tymi dwoma na razie wygląda zadowalająco. C9 jest na tyle doświadczone, że ciężko oczekiwać od nich jakiś 'fajerwerków' oni zagrają na swoim standardowym poziomie i nie mniej, nie więcej. Z kolei CG stać na dużą dozę szaleństwa i gry takie jak przeciwko TSM, w której wyglądali naprawdę fantastycznie. Trzeba jeszcze dodać, że akurat dla drużyn opierających się na mechanice niebieska strona jest bardzo ważna i wymusza Cloud9 do banowania championów typu Akali już w pierwszej rotacji i CG będzie miało sporą przewagę w ułożeniu odpowiedniej kompozycji. Myślę, że kursy powinny być tutaj wręcz odwrotne i dam mocne 7/10 na CG. Powodzenia!
Po więcej typów z e-sportu zapraszam na Blog virtualbet.pl