BKS podejmie czerwoną latarnię LSK BKS Bielsko-Biala - MKS Dabrowa Gornicza
W jedynym piątkowym i zarazem pierwszym meczu osiemnastej kolejki rozgrywek Ligi Siatkówki Kobiet dojdzie do spotkania BKS-u Profi Credit Bielsko-Biała z drużyną TAURON MKS-u Dąbrowy Górniczej. Początek tego pojedynku zaplanowano na godzinę 18:00.
Bukmacherzy zdecydowanego faworyta tej konfrontacji widzą w drużynie gospodarza. Kurs na wygraną bielszczanek to mniej więcej @1,20. Moim zdaniem jest on adekwatny do poziomu obu ekip. Choć można było spodziewać się jeszcze trochę niższego. Całkiem fajnie wyglądają też linie handicapu punktowego, w tym przede wszystkim ta proponowana przeze mnie i LVbet, czyli -10,5 po kursie aż @1,72. Dostrzegam tu naprawdę niezłe value. Zwłaszcza, że najniższa linia w Fortunie to -13,5 (@1,62).
BKS ostatnio zawodzi, bo przegrał aż cztery z pięciu spotkań, co skutkowało dopadnięciem z Pucharu Polski na etapie ćwierćfinałów i chyba już definitywnie pozbawiło ten zespół szans do najlepszej czwórki Ligi Siatkówki Kobiet. Niemniej, w dalszym ciągu oceniam ten zespół zdecydowanie wyżej od dąbrowianek, które praktycznie od początku są czerwoną latarnią ligi, ze zdecydowanie najgorszym bilansem (trzy wygrane w siedemnastu pojedynkach). Ostatnio wygrywały po tie-breakach z Legionovią czy sensacyjnie z Piłą, ale to chyba ostatnie podrygi. W obu tych starciach przegrywały już 0:2 w setach i tylko niefrasobliwości rywalek zawdzięczają zwycięstwa.
Poza tym to były mecze na własnym terenie, a jak przyszło do wyjazdy i spotkania z Bydgoszczą (miejsce barażowe), do której mają osiem punktów straty, to dostały ciężkie lanie. Wyglądało to tak - 0:3 w setach, a w poszczególnych partiach 16:25; 19:25 i 19;25. Nokaut.
Rzut oka na personalia, bo one też pokazują nam prawdę o potencjale poszczególnych ekip, choć oczywiście same nazwiska nie grają.
BKS PROFI CREDIT BIELSKO-BIAŁA
Rozgrywające: Marlena Pleśnierowicz, Julia Nowicka
Atakujące: Katarzyna Konieczna
Przyjmująca: Emilia Mucha, Aleksandra Jagieło, Olivia Różański, Gina Mancuso, Barbara Zakościelna
Środkowe: Dominika Sobolska, Nia Grant, Kornelia Moskwa, Martyna Świrad
Libero: Izabela Lemańczyk, Aneta Wilczek
TAURON MKS DĄBROWA GÓRNICZA
Rozgrywające: Anna Grbac, Ewelina Tobiasz
Atakujące: Aliona Martinuc, Aleksandra Lipska
Przyjmujące: Patrycja Polak, Marta Ciesiulewicz, Sanja Trivunović,
Środkowe: Barbora Purchartova, Simona Dreczka, Natalia Perlińska
Libero: Kinga Drabek, Kamila Colik
Sztab szkoleniowy zespołu z Bielska-Białej będzie miał do dyspozycji wszystkie zawodniczki, w tym kontuzjowaną do niedawna rozgrywającą Marlenę Pleśnierowicz. Solidna mieszanka doświadczonych siatkarek ligowych z najzdolniejszą polską młodzieżą. Choć muszę przyznać, że spodziewałem się po tym zespole zdecydowanie więcej. Niestety, kiedy gra zaczynała zaskakiwać, to pojawiały się kontuzje i tak praktycznie przez cały sezon.
Drużyna gości jest zdecydowanie najsłabszą w stawce, choć na papierze aż tak tragicznie to nie wygląda. Ostatnimi czasy zespół zdecydowano się wzmocnić chorwacką rozgrywającą Grbac, ale i ona nie spełnia pokładanych w nią nadziei. Generalnie nie zawodzi chyba tylko Patrycja Polak, która jako jedyna miała więcej dobrych meczów niż tych słabych. Podopieczne Andrzeja Stelmacha i Magdaleny Śliwy notują tylko przebłyski dobrej gry.
Dąbrowianki w tym sezonie wygrały tylko jedno wyjazdowe spotkanie, na samym początku zmagań. Pokonały wówczas 3:0 Legionovię. Potem było już tylko gorzej, sześć kolejnych porażek i zero zdobytych punktów. Tylko w dwóch z tych meczów potrafiły ugrać seta. Obraz nędzy i rozpaczy.
W pierwszym bezpośrednim starciu BKS-u z MKS-em lepsze okazały się bielszczanki, które wygrały bardzo pewnie, bo 3:0 w setach i różnicą 15 małych punktów. W piątek liczę na powtórkę i mam nadzieję, że się nie zawiodę.
Szanse na wejście mojej propozycji oceniam bardzo ostrożnie na jakieś 65%.