Anderson - Isner [ATP Wimbledon 2018] Anderson K. - Isner, John
Anderson K.
Nadszedł czas na półfinałowe rozgrywki panów, przed nami pojedynek Kevina Andersona z Johnem Isnerem. Więc zapowiada się bardzo długie spotkanie przed telewizorami. Jest to dopiero drugi pojedynek na trawie, w dotychczasowych 12 spotkaniach pomiędzy tenisistami. Początek zaplanowano na 14:00.
Kevin Anderson (8. rakieta rankingu ATP) w dotychczasowych spotkaniach na Wimbledońskiej trawie stracił 4 sety. Pokonał samego Rogera Federera (przegrywając 0-2). Oprócz tego wspaniałego zwycięstwa, drabinka niebyła zbytnio "przepełniona". Przed turniejem wyniki wyglądały na słabe, jednak samo dojście do półfinału (historyczny wyczyn) przekonuje mnie o świetnej formie tenisisty. Oczywiście jego gra opiera się na serwisie, dojściu do siatki a na trawie jak wiemy to podstawa.
John Isner (10. rakieta rankingu ATP), tenisista dla którego również jutrzejszy występ będzie historycznym wyczynem w karierze na Wimbledońskiej trawie. Przed Szlemem nie rozegrał żadnego oficjalnego meczu na trawie... tajna broń? możliwe, widać mądrze przemyślaną zagrywkę na zdobycie Szlema. Drabinka również łatwa, choć pokonanie Raonicia w tak "lekki" sposób... gdzie bukmacherzy zakładali tie-breaki w każdym secie (brak tajka w danym secie @2,80) ... zaskoczył mnie zdecydowanie, stąd jestem przekonany że pokonanie Andersona jest bardzo możliwe. Jego gra również opiera się na serwisie, ale w polu dla mnie wygląda lepiej od Andersona.
H2H [4-8], z tego 1 spotkanie na trawie w 2008 roku, wygrana Isnera 7-6, 6-4. Spotkanie zapowiada się emocjonująco, jednak zakładam wygraną Isnera 1-3 (over 12,5 gemów w większości setów). Osobiście spokojnie stawiam zwycięstwo w meczu, kursy są naprawdę genialne i zdecydowanie warte zagrania. Szanse typu: 59%
