Koszykówka Oklahoma City Thunder 118:94 Golden State Warriors


    Chesepeake Energy Arena, mecz numer cztery Finałów Konferencji Zachodniej i starcie, którym podnieca się zapewne każdy fan NBA. Czy prowadzeni przez Curry'ego Warriors dadzą radę odwrócić losy serii i przypieczętować fantastyczny sezon zasadniczy mistrzostwem? Czy też może niesieni dopingiem własnej widowni gracze Oklahomy powiększą jeszcze prowadzenie? Bez wątpienia będzie ciekawie. Ja tradycyjnie już w typowanie zwycięzcy się nie bawię, tradycyjnie idę zaś w over punktów i zbiórek Kevina Duranta. Dlaczego? Już wyjaśniam. Na początek rzućmy może okiem na statystyki jakie skrzydłowy Thunder kręcił w tym sezonie w starciach z obrońcami tytułu.


Oklahoma City Thunder 106 - 121 Golden State Warriors (Durant 32pkt, 10zb)

Oklahoma City Thunder 118 - 121 Golden State Warriors (Durant 37pkt, 12zb)

Oklahoma City Thunder 108 - 116 Golden State Warriors (Durant 40pkt, 14zb)

GAME 1 Oklahoma City Thunder 108 - 102 Golden State Warriors (Durant 26pkt, 10zb)

GAME 2 Oklahoma City Thunder 91 - 118 Golden State Warriors (Durant 29pkt, 6zb)

GAME 3 Oklahoma City Thunder 133 - 105 Golden State Warriors (Durant 33pkt, 8zb)


    Jak widać powyżej starcia tych ekip na ogół są overowe, a jak wiadomo im więcej punktów tym łatwiej nabić sobie statystyki. Widać to świetnie na przykładzie Duranta, którego najsłabszy jak dotąd wynik pochodzi z Game1, kiedy to zaliczył 26 oczek, ale też wtedy akurat wyjątkowo rzut mu nie siedział (trafił wtedy zaledwie 10/30 z gry). Ogólnie jednak czterokrotny król strzelców NBA nie ma większych problemów z wypracowywaniem sobie pozycji, coraz częściej też dostaje się na linię osobistych, skąd trafia świetne 90% rzutów. W innych elementach koszykarskich bywa już różnie, o ile z odciążaniem Westbrooka na rozegraniu sobie nasz zawodnik jak na razie nie radzi (bardzo dużo strat), o tyle bardzo często jest widoczny w walce na tablicach. Tu na plus należy oczywiście zaznaczyć wzrost Duranta oraz fakt, że w niektórych ustawieniach gra bliżej kosza. Asystami jednak martwić się nie musimy, bo zakład z unibetu ich nie obejmuje. Co do samego meczu, dla Warriors to bez wątpienia bardzo ważny mecz, z wyniku 1-3 bowiem rzadko wygrywa się serię, więc dziś zapewne rzucone będą do walki wszystkie ich siły. Można więc oczekiwać dużo bardziej wyrównanej walki, a co za tym idzie więcej Duranta na parkiecie. Poprzednio nasz zawodnik zagrał bowiem wręcz koncertowo, świetna skuteczność, linijka 33 + 8 wykręcona praktycznie w trzy kwarty, w ostatniej odsłonie na parkiecie hulali już w zasadzie rezerwowi. Dziś już tak łatwo być nie powinno, a więc czas na parkiecie będzie dłuższy, a co za tym idzie okazji do rzucania również będzie więcej.

    Podsumowując, podopieczni Steve'a Kerra wyjdą dziś na parkiet z jednym celem, którym oczywiście jest zwycięstwo. Z drugiej jednak strony Thunder w swojej hali, przy dopingu własnych kibiców tanio skóry na pewno nie sprzedadzą, nie zdziwię się jak o wyniku zadecyduje więc sama końcówka. To zaś oznacza masę minut i rzutów dla liderów drużyny czyli Duranta i Westbrooka, skrzydłowy Oklahomy jak dotąd spisuje się w starciach z GSW lepiej niż dobrze, kolejny mecz na poziomie 34+8 w jego wykonaniu wcale mnie więc nie zdziwi. Linia w unibecie niższa, co tu więcej pisać, próbujemy!!!



Czy Durant zagra kolejny wielki mecz i poprowadzi swój team do zwycięstwa??

Typ: Durant over 39 pkt + zb (OTH)Dodane przez: @kosmos111Kurs: 1.85 Porównaj kursyUnibetDodano: 2024-04-24 06:00
Wejdzie? Tak25%Nie75%

Bonus od

    Komentarzy (0)

    Jeszcze nie ma żadnego komentarza. Może rozpoczniesz dyskusję?
    Musisz być zalogowany

    Typy bukmacherskie na dziś 0

    Pokaż więcej postów
    Zgłoś błąd