Maverick Vinales - Maverick Vinales
Postaram się piłkę ręczną przedzielać sceną e-sportową chociaż raz na jakiś czas, szczególnie w późniejszej fazie Spring Splitu. Na week 5 zdecydowałem się potypować do zdecydowanego hitu tej kolejki czyli spotkania H2k z G2 Esports.
Piszę tą analizę jeszcze przed rozpoczęciem piątego weekendu z europejskimi LCSami więc do meczu statystyki obu drużyn ulegną zmianie, ale na tą chwilę są identyczne, bo i H2k i G2 na osiem meczów przegrali tylko po jednym razie i razem przewodzą w stawce dziesięciu zespołów. Myślę, że postawa obu tych ekip jest sporym zaskoczeniem, ale bardziej niespodziewane wyniki osiągają zawodnicy G2 Esports, których przed Spring Splitem widziałem gdzieś na pozycjach 4-6, a tu na razie idą jak burza i kto wie, czy nie wylądują na podium w tym sezonie. Popełniłem lekki błąd tzn. bardziej podjąłem ryzyko wrzucając ten bet po kursie @1.6 licząc na to, że Ryu upora się z nową wizą jednak już jest pewne, że dalej Selfie będzie go zastępował. Dlatego można złapać dużo lepszy kurs nawet w granicach @1.8.
Jednak nawet z Selfim uważam, że H2k ten mecz wygra. Może zaczniemy standardowo od górnej alei, na której zmierzą się Odoamne z Kikisem. Na pewno na tej linii największe ciśnienie będzie na Poppy. Obydwoje dwukrotnie grali tym champem i odnosili po dwa zwycięstwa Kikis z KDA 5.3 zaś Odoamne aż 34! Sądzę, że G2 będzie musiało zbanować tego championa, bo przecież H2k będzie dysponować pierwszym wyborem. Porównując graczy to tutaj lekki plus w stronę Odoamne. Przechodzimy do jungli, czyli tak zwanego lasu, gdzie zmierzą się Jankos i Trick. Tutaj taka sama sytuacja jak na topie zawodnicy będą chcieli dostać w swoje ręce gravesa, który sądzę, że będzie wykluczony z gry przez H2k, bo Trick i jego 32 KDA na tym championie robi wrażenie. Ciężko porównać tych graczy Jankos jest nastawiony bardzo ofensywnie i skupia się na grze na liniach, a nie farmie w jungli. Zaś Trick stara się to zbalansować więc jeśli early gra szczególnie ganki wyjdą na korzyść Jankosa to ten powinien wygrać swoją 'linię'. W środkowej alei zmierzą się Selfie i Perkz. Tutaj myślę, że jednak lekka przewaga na korzyść G2. Wiadomo, że Selfie został wypożyczony z amerykańskiego Echo Fox na czas nieobecności Ryu, który ma problemy wizowe, a przeciągają się już one na trzeci tydzień LCSów. Co ciekawe drużyna z Selfie w składzie jeszcze nie przegrała, a ten zagrał czterema różnymi championami (Lissandrą, Jayce, Corki i Viktorem). Podobnymi championami gra również Perkz i myślę, że jednak doświadczenie przeważy. Chociaż trzeba dodać, że H2k kapitalnie pomaga dla niego i ten brak Ryu nie jest aż tak zauważalny. Czas teraz na dolną aleję, która zapowiada się bardzo ciekawie. Zaczniemy może od supportów, a więc pojedynku Vandera z Hybridem. Myślę, że tutaj duża przewaga na korzyść H2k. Vander zrobił niesamowity progres. Ma obecnie czwarte KDA w Europejskich LCSach i drugie 'Kill Participation' do tego gra większą ilością championów od Hybrida, który do tej pory grał głównie braumem (aż 6 spotkań). Podobną przewagę widzę również w AD Carry H2k – FORG1VENGRE, który ma pierwsze KDA w Europie i do tego jest trzeci w 'farmieniu' w całej lidze 9.1 cs na minutę, a jego rywal Emperor nie może pochwalić się chociaż zbliżonymi statystykami. Emperor w ogóle prócz gry Kalistą na razie nie zachwyca i tutaj jest dość duża przewaga H2k.
Do tego trzeba wspomnieć o tym, że H2k będzie grało po niebieskiej stronie z pierwszym pickiem, a na razie w Spring Splicie na tej stronie wręcz demolują swoich rywali. Z dobrą grą taktyczną, o którą jestem spokojny powinni powiększać swoją przewagę na botlanie, a jeśli Jankos odpowiednio wspomoże mid i top to o wygraną jestem spokojny i daje im 80% szans na to. Powodzenia!
Manchester City - Chelsea FC
